Strzały na ulicy. Nie żyje znany ukraiński polityk

Strzelanina w centrum Lwowa

Według informacji ukraińskich mediów, w tym "Ukraińskiej Prawdy”, Andrij Parubij został postrzelony aż pięć razy i zmarł na miejscu wskutek odniesionych obrażeń. Do ataku doszło w dzielnicy Sychów we Lwowie. Funkcjonariusze organów ścigania prowadzą intensywne czynności w celu ustalenia sprawcy i okoliczności zbrodni. Napastnik miał poruszać się na skuterze i przypominał kuriera z dostawą jedzenia.

Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko oraz prokurator generalny Rusłan Krawczenko przekazali prezydentowi pierwsze informacje dotyczące śledztwa.

Reakcja prezydenta Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że ofiarą był Parubij, i złożył kondolencje rodzinie oraz bliskim polityka. - Andrij Parubij został zamordowany. Składam kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom. Zastosowano wszelkie niezbędne siły i środki w celu zbadania sprawy i znalezienia zabójcy - oświadczył Zełenski w specjalnym oświadczeniu.

- Rok temu ukraińskie służby bezpieczeństwa poinformowały mnie, że Parubij znalazł się na rosyjskiej liście osób, które chcieli zamordować, rozpoczynając inwazję w 2022 roku. Czy Rosjanie mogliby to zrobić we Lwowie? - napisała była rzeczniczka Zełenskiego, Julia Mendel.

Zobacz takżePrzed katastrofą F-16 doszło do sprzeczki. Nowe informacje o tragedii

Kim był Andrij Parubij?

Andrij Parubij urodził się w 1971 roku w obwodzie lwowskim. Ukończył Wydział Historyczny Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki oraz studia podyplomowe na Politechnice Lwowskiej ze specjalizacją w naukach politycznych i socjologii.

Karierę polityczną rozpoczął wcześnie. Już w 1990 roku został deputowanym Lwowskiej Rady Obwodowej. Rok później, wraz z Ołegiem Tiahnybokiem, współtworzył Socjalno-Narodową Partię Ukrainy. W latach VI–IX kadencji był deputowanym Rady Najwyższej, a w VIII kadencji pełnił funkcję jej przewodniczącego.

Parubij zapisał się w historii Ukrainy jako komendant "samoobrony Majdanu", czyli proeuropejskich protestów na przełomie 2013 i 2014 roku. Był uznawany za jednego z najważniejszych organizatorów wydarzeń.