Wojewódzki na wojennej ścieżce z Żurnalistą. Celebryci nie szczędzą sobie "komplementów"

Wojewódzki odszedł na znak protestu

W ostatnią środę Kuba Wojewódzki poinformował, że odchodzi z Teatru 6. piętro, w którym pracował przed przeszło 15 lat. Okazało się, że “Król TVN” nie mógł znieść podjęcia współpracy przez placówkę z Żurnalistą – jego największym rywalem. Panowie nie ukrywali nigdy, że nie darzą się sympatią, a jak stwierdził celebryta, “osoba, światopogląd, etyka i estetyka” Żurnalisty “są mu całkowicie obce”.

“W związku z planami pojawienia się na scenie Teatru 6. piętro niejakiego Żurnalisty, którego osoba, światopogląd, etyka i estetyka są mi całkowicie obce, zmuszony jestem zrezygnować z dalszej współpracy z Teatrem. Dziękuję Wszystkim za te wspólne 15 lat” – lakonicznie opisał sytuację Wojewódzki, podkreślając, że nie zamierza zmienić swojego zdania pod żadnym warunkiem. Teatr 6. piętro wydał już oświadczenie, w którym zapowiedział, że skontaktuje się z osobami posiadającymi kupione bilety na odwołany spektakl z udziałem “Króla TVNu”.

Zobacz takżeRPO miażdży projekt Żurka. Zarzuca mu niekonstytucyjność

Żurnalista - kłopotliwa przeszłość

Żurnalista, czyli Dawid Swakowski, należy do grona najpopularniejszych podcasterów w Polsce. Jego rozmowy przyciągają milionowe audytorium, a wśród zaproszonych gości pojawiają się zarówno gwiazdy show-biznesu, jak i politycy oraz przedstawiciele świata kultury. Choć odniósł znaczący sukces medialny, jego postać od dawna budzi wiele kontrowersji.

Swakowski zmagał się w przeszłości z poważnymi problemami natury prawnej i finansowej. Podcaster wielokrotnie oskarżany był o niewywiązywanie się ze zobowiązań wobec współpracowników i partnerów biznesowych. W związku z tym czterokrotnie kierowano wobec niego sprawy do sądu. Usłyszał zarzuty dotyczące 18 oszustw na terenie Polski – chodziło o przypadki pobierania opłat za reklamy, które ostatecznie nie zostały opublikowane. Postępowanie zakończyło się warunkowym umorzeniem na okres dwóch lat próby, a Swakowski został zobowiązany do zapłaty 2 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Trzy lata temu przeciwko Żurnaliście toczyły się również dwa procesy w Bydgoszczy. W jednym z nich dwie osoby prywatne domagały się od niego łącznie 234 053 złotych, natomiast w innym pozwu przeciwko podcasterowi wystąpiła Poczta Polska, której był winien 205 825 złotych.

W swoim ostatnim wpisie na Instagramie Żurnalista odniósł się także do Kuby Wojewódzkiego, sugerując, że dziennikarz od dawna jest do niego nieprzychylnie nastawiony. Stanowczo odciął się także od oskarżeń o nieetyczne działania.

“Próby blokowania niektórych gości z dopiskiem: »Jak pójdziesz do niego, nie przychodź do mnie«. Od tamtej pory kilka razy próbował zaczepić mnie w swoim podcaście, nieudolnie, półsłówkami, złośliwe. Jak wtedy, gdy pytał Krzysztofa Rutkowskiego, co sądzie o »przestępcach w polskim show-biznesie« (...) Nie jestem przestępcą. Wszystkie sprawy, które były kiedyś publicznie omawiane, zostały zamknięte spłatą lub ugodą. Nigdy też się nie ukrywałem, prowadziłem firmę pod własnym imieniem i nazwiskiem” – napisał w oświadczeniu Żurnalista.

Żurnalista: Wojewódzki jest zazdrosny

Podcaster zwrócił się również do samego Wojewódzkiego, wytykając mu, że w ostatnich latach nie brakowało afer, które wywołał dosyć wątpliwymi moralnie czynami i decyzjami. Żurnalista zasugerował, że celebryta z TVN odczuwa do niego awersję nie ze względu na to, jakim człowiekiem jest, a przez czystą zawiść.

“Człowiek, który w przeszłości zostawił swoich kolegów na lodzie, z niejednym wciąż niewyjaśnionym tematem, pisze dziś o etyce. Światopogląd? Jestem jednym z niewielu, którzy rozmawiają z każdym. Nie dzielę ludzi na »swoich« i »obcych«. Nie muszę zgadzać się ze wszystkimi, żeby chcieć ich zrozumieć. Ze swoim światopoglądem nigdy nie wychodziłem na zewnątrz. I nie zamierzam. Kubie Wojewódzkiemu nigdy nie chodziło o moją przeszłość, a przyszłość” – stwierdził podcaster.