Wczoraj wieczorem portal wpolityce.pl podał wiadomość o powrocie programu "Warto rozmawiać" na antenę TVP.
Wg portalu za tą decyzją stoi prezes TVP Romuald Orzeł.
Program autorstwa Jana Pospieszalskiego był nadawany od roku 2004 na antenach TVP 2 i (potem) TVP 1, razem wyemitowano 255. odcinków. Autorzy programu nie bali się kontrowersyjnych tematów, a zapraszani goście i eksperci często prezentowali sprzeczne poglądy. Pytania zadawane przez prowadzącego bywały prowokacyjne, ale nigdy (w przeciwieństwie do innych programów tego typu, również tych nadawanych przez TVP) nie miałem wrażenia, że Jan Pospieszalski stara się za wszelką cenę udowodnić, że to on ma rację. Mimo to, "Warto rozmawiać" było często celem nagonek środowisk lewicowych, których poglądów nie podzielał autor. Programowi zarzucano stronniczość i przyczynianie się do wzrostu nietolerancji. Zarzuty te były, oczywiście, wyssane z palca. Twierdzę nawet, że program Jana Pospieszalskiego był (i będzie) najlepszym talk show emitowanym przez telewizję, zarówno publiczną, jak i komercyjną.
Dlatego jestem niezmiernie rad z decyzji Romualda Orła i z niecierpliwością czekam na 256. odcinek "Warto rozmawiać".
Inne tematy w dziale Polityka