WISLA BLEDY NA POZIOMIE B KLASY TRENER NIE POMOGL

Zastanawialem   sie  wczoraj   po  meczu  wisly   z  apoelem   nikozja   czy   klub  z  grodu  kraka  mogl  ten   mecz   wygrac  mimo  ze optycznie  pilkarsko   lepszy  byl  zespul  z   cypru  .I doszedlem  do  wniosku  ze    tak  byla  na to  duza   szansa   wiec  czemu  sie  nie udalo  .Jako   byly  onegdaj   pilkarz   uwazam  ze  pilka  nozna  to  bardzo   prosta  gra  ale   ze    wzgledu   na  to  ze  to   gra  zespolowa   wymaga   duzej  dyscypliny   wszystkich   pilkarzy  na boisku    i  odpowiedniej   taktyki  dobranej  na  mecz  .Nie  mam  zamiaru   sie  wymondzac  ze  posiadlem  jakas  wiedze  trenerska   ale   co  nie  co  zostalo  jeszcze  z  abecadla   pilki   noznej  . wiec  pozwole  sobie  wytknac    bardzo   proste   bledy   na ktore  juz  w B  klasie  zwracano  uwage  . Pierwszy   gol  wedlug   mnie   padl   po  ewidetnym   bledzie   w ustawieniu  zawodnika   przy   pierwszym  slupku..  Niema    prawa   stanac  przy pierwszym   slupku   zawodnik   o   tak  niskm   wzroscie  do  tego  jeszcze  napastnik   bo   praktycznie   zawodnik   ktory   wybija   pilke   z  rogu   moze   bezposrednio   ulokowac   pilke  w bramce  ale   to    jest  wina  trenera   ze  tak  to  ustawil . Gra   w obronie  byla  na zenujacym   poziomie    i  nawet   nie szukalbym   winy  tylko  w  umiejetnosciach   obroncow  ktore  wedlug  mnie  nie  byly  za wysokie  ,  ale  szkode  braku   umiejetnosci  typowo  pilkarskich mozna   zminmalizowac    poprzez  odpowiednie   ustawienie   sie obroncow na  boisku   ale  to  tez  bylo   na zenujaco    niskim   poziomie .Konkludujac   uwarzam   ze  trener    nie  stanal  na wysokosci  zadania   i  nie pomugl   swojej  druzynie  .Czytam  nie ktore   komentarze  ze  dobrze  sie  stalo  bo  wygral  zespul  lepszy   jak  nie  ktorzy  pisza  nawet  o  klase   i  pewnie  maja  racjie    ale  nie sztuka  wygrac   jak  sie  jest  lepszym  sztuka   jest  wygrac   jak  sie  nawet  ustepuje   pilkarsko  druzynie  przeciwnej  .Mlodsi  kibice     pewnie  tego   nie pamietaja   ale  17  pazdziernika   1973   Polska   grala  z  Anglia   na webley    I  wtedy  tez   Polska   byla   slabasza   o  klase   od  anglikow   a mimo   to   zdolala   wyelimnowac   anglie   :Ale  oczywiscie   wtedy   byly   dwie   osoby   kture   stanely   na wysokosci   zadania   .wpsanialy   trener   Kazio  Gorski   i  wspanialy   bramkarz  Janek   Tomarzewski  .Paradoskalnie   wczoraj    te    dwa   ogniwa   w wisle  tez   zawiodly   .no  ale  moze  nastepnym  razem  sie  uda