Al.K Al.K
353
BLOG

ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło

Al.K Al.K Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

MM&AlK

I coś pan wyliczył? To komentarz do notki Słońce, Ziemia, Księżyc i … teoria strun...

No cóż, prawdą jest fakt, że nic nowego nie wyliczyłem… Ale to „NIC” było moim zamiarem… Przecież każdy wie, że doba ma 24 godziny, godzina 60 minut, minuta 60 sekund – razem 86400 sekund… No i jeszcze rok ma 365 dni (tak na okrągło). Ja tylko pokazałem, że liczby te były, są i będą, niezależnie od przyjętych wzorców długości – czy będzie to starożytny łokieć, współczesna mila, czy też kilometr… Czas natomiast, jest wg starożytnych, ściśle związany z przestrzenią. Tak więc Babilończycy nie przekazali nam w spadku kłopotliwego podziału czasu, a dobór jednostek czasu nie jest przypadkowy... Przyjmując takie jednostki czasu i zależności między nimi, wiedzieli doskonale co robią...

W ostatnich tygodniach oglądałem film, w którym prowadzono dyskusję na temat wiedzy starożytnych Egipcjan. Mówiąc o znajomości przez starożytnych „boskiej proporcji” egiptolog stwierdził, że to nic takiego, bowiem proporcja ta występuje powszechnie w przyrodzie… To oczywiste, aby obliczyć wartość tej proporcji, należy rozwiązać tylko równanie kwadratowe:

x2x – 1 = 0

lub geometrycznie prostokąt, w którym stosunek boku krótszego do dłuższego, będzie równy stosunkowi boku dłuższego do sumy boków krótszego i dłuższego.

To także nie problem, bo starożytni Sumerowie rozwiązywali równania trzeciego stopnia… Ba, Chińska „Matematyka w dziewięciu księgach” podaje sposoby rozwiązywania równań liniowych z siedmioma niewiadomymi...

Ilu absolwentów szkół średnich i wyższych wie, że stosowany wzór (sposób obliczania) pierwiastków równania kwadratowego pochodzi z VI wieku?

W nie tak odległym czasie przeczytałem, że Świątynia Salomona, opisana w Starym testamencie, nie istniała naprawdę. Była tylko alegorią wymyśloną przez kapłanów, w celu podtrzymania na duchu Izraelitów, przebywających w niewoli babilońskiej...

W internecie jest wiele stron poświęconych Świątyni Salomona… Nikt jednak nie odnosi się do słów Józefa Flawiusza w Dawnych dziejach Izraela. Antiquitates Judaicae, Księga trzecia, VI,4, red. Eugeniusz Dąbrowski, Poznań – Warszawa – Lublin 1979, s. 194.:

Jeśli bowiem ktoś zastanowi się nad budową Przybytku i obejrzy szaty kapłańskie oraz naczynia, których używamy do świętych obrzędów, zrozumie na pewno, że nasz prawodawca był człowiekiem Bożym [...] Jeśli tylko obejrzy te przedmioty bez uprzedzeń, rozumnie, to dostrzeże, iż każdy z nich zamierzony został jako naśladowanie i wyobrażenie wszechświata.

Flawiusz odwołuje się do zasady hermetyzmu. Co na niebie, to też na Ziemi (patrz Słońce,Ziemia, Księżyc i … teoria strun...)… Czy to możliwe?

Izraelici i Arabowie do chwili obecnej używają kalendarza księżycowego. Należy się zatem spodziewać, że jeśli tak budowano świątynie w starożytności, aby naśladowały wyobrażenie wszechświata, to geometria świątyni Salomona winna mieć odniesienia do relacji Ziemia-Księżyc.

Wspominałem już, że dla kolumny (słupa) o wysokości H i promieniu r, dla której, zgodnie z pitagorejską zasadą, miarą jest jej promień, możemy napisać:

ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło ,    lub     ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło  : gdzie H rN

ale:    ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło,

to postać prawa Keplera w którym Rp jest odległością planety od Słońca, Np jest okresem obiegu planety wokół Słońca.

Cała świątynia nazwana była „Świętym” (miejscem), a jej niedostępne Sanktuarium, odgraniczone czterema słupami – „Świętym Świętych”.

Dla czterech kolumn, uwzględniając ich masę m oraz przy pomnożeniu przez świętą dla starożytnych liczbę π, otrzymujemy:

ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło  lub: ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło

ale:

ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło

gdzie: constans = masa Słońca MSnatomiast mP masa planety.

...To tylko prawo Newtona… i moja wyobraźnia.

Tak więc prawa Keplera i Newtona, to filary podtrzymujące sklepienie nieba – każdej świątyni - od świątyń starożytnych po współczesne.

Przy wejściu do Świątyni Salomona znajdowały się dwie kolumny nazwane „Jachein” i „Abaiz”, wykonane przez brązownika z Tyru Hirama, syna wdowy z pokolenia Naftalego.

Prorok Jeremiasz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, 1 Krl 7, 13–21, s. 318. opisał je tak: Kolumny miały osiemnaście łokci wysokości każda, a sznur dwunastołokciowy ją opasywał; gruba na cztery palce, [w środku] była pusta.

Należy przyjąć jako pewnik, że Hiram, jako budowniczy, znał liczbę π i posługiwał się nią, z takim samym przybliżeniem jak starożytni Egipcjanie, czyli π = 3,14. Posługując się taką wielkością liczby pi możemy obliczyć pojemność pustej przestrzeni w kolumnach.

Promień zewnętrzny kolumny: 12 łokci : 2π = 1,91 łokcia.

Cztery palce to 1/7 łokcia = 0,14 łokcia.

Promień wewnętrzny (pustki) kolumny 1,77 łokcia.

Pojemność przestrzeni pustej (do wypełnienia) jednej kolumny wynosi:

π × [1,77 łokci]2 × 18 łokci = 177,12 [łokcia]3.

Pojemność pustej przestrzeni dwóch kolumn ma zatem: 2 × 177,12 = 354,24 [łokci]3.

Nic ciekawego? Może jednak... 29,53 dni miesiąca synodycznego × 12 miesięcy = 354,36 dni roku księżycowego. Dla pustej przestrzeni jednej kolumny (połowy roku księżycowego) mamy 29,53 × 6 = 177,18. Błąd, jaki popełnił Hiram, wynosi 0,06 dnia.

Trudno uznać to jedynie za ciekawy zbieg okoliczności, tym bardziej że z Kalendarza Kairskiego, utworzonego ok. 3 200 lat temu wynika, iż kapłani egipscy potrafili poprawnie wyznaczyć cykl księżycowy – należy raczej przyjąć, że wtajemniczony Hiram również to potrafił.

Stosunek wysokości kolumny do jej promienia zewnętrznego: 18/1,91 = 9,42 = 3π.

Mówiąc o geometrii elementów architektonicznych Świątyni Salomona pamiętajmy o wymiarach całej świątyni. Świątynia przed sanktuarium, przy długości czterdziestu łokci i wysokości trzydziestu łokci, posiada przekątną równą pięćdziesiąt łokci. Tworzy zatem klasyczny trójkąt pitagorejski (egipski).

Możemy powiedzieć, że to nic ciekawego, bowiem trójkąt ten znany był od zawsze… Ale czy rzeczywiście nic ciekawego? (Patrz rysunek poniżej… )

ZIEMIA KSIĘŻYC i... światło

L = 2M gdzie: M = 29,5306 - liczba dni m-ca synodycznego

RK = (2M +1)RZ - odległość od środka Ziemido powierzchni Księżyca.

R = 6371,2217 km – średni promień Ziemi

c = 299 792,458 km – droga przebyta przez światło w czasie jednej sekundy

Po elementarnych obliczeniach:

RK = 382 663,2208 km

X = (RK x 4/5) - RZ = 306 130,5766 km - 6371,2217 km = 299 759,3549 km

cX = 299 792,458 km - 299 759,3549 km = 33,1030 km

błąd = 0,011%

Otrzymaliśmy zależności między Ziemią, miesiącem synodycznym, odległością Ziemia-Księżyc i drogą przebytą przez światło w czasie jednej sekundy… Zależności powyższe, nie zależą od jednostek długości przyjętych przez obserwatora.

Czytelnik ma prawo powiedzieć, że nic nie jest wiadome, aby starożytni znali prędkość światła, a wszystko jest zbiegiem okoliczności… Ma prawo! Ale to niczego nie zmieni. Na sklepieniu nieba mamy jeden z najpiękniejszych trójkątów i elementarne twierdzenie – twierdzenie Pitagorasa…

I co obliczyłem? ...NIC nowego… Relacja powyższa istnieje i długo będzie jeszcze istniała, niezależnie od poglądów sceptyków i wzorców miar długości jakie przyjmą.

Al.K
O mnie Al.K

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie