1maud 1maud
68
BLOG

Zraniony Motyl.Epilog?

1maud 1maud Rozmaitości Obserwuj notkę 4

 

Powinniśmy być wdzięczni tym, którzy dają nam szczęście. Są ogrodnikami, dzięki którym nasze dusze kwitną. "powiedział, MARCEL PROUST.

Jak nazwać tych, którzy dają innym życie?

Z Iza Sokołowską rozstałam się na blogu w momencie,kiedy, po udanej zbiórce pieniędzy, wyjechała na leczenie do Chin. Wyjeżdżała w stanie krańcowego wyczerpania chorobą i bez jakichkolwiek szans, na skuteczne leczenie. Być może niektórzy pamiętają jej zdjęcia, na których widoczny był moment wnoszenia jej na noszach do samolotu. Leczenie w ośrodku pod Pekinem, było możliwie,także dzięki hojności i wielkim sercu wielu użytkowników salon 24.pl.

Już pierwszy etap eksperymentalnej terapii dał bardzo dobre efekty. Nie chciałam jednak pisać nic,dopóki się nie zakończy. Dzisiaj można powiedzieć, że Iza otrzymała swoją szansę na życie. Także dzięki Wam, kochani salonowicze. I wielu innym Polakom, którzy wsparli zbiórkę, dla młodej, pięknej tancerki, której życie i kariera zostało nagle złamane rzadkim i niezykle złośliwym rodzajem nowotworu kręgosłupa.

Iza jest także młodą mamą. Niestety, wersja bajkowej księżniczki,obok której pojawił się wyśniony książę, w życiu okazała się kolejnym dramatem Izy. Mąż był przy niej wtedy, gdy wszyscy mówili, wokół, że tańczy tak, jakby ją w powietrzu utrzymywały anioły...Kiedy, po urodzeniu synka, zachorowała, skończyła się miłość. Iza wróciła na leczenie do mamy do Gdańska. Synek, został z ojcem.

Prosto z Chin Iza pojechała do Aten, ponieważ ojciec dziecka złożył w sądzie w Grecji o przyznanie mu praw rodzicielskich, których nie może wykonywać Iza, ze względu na swoją chorobę. Iza zamieszkała w hotelu,a później w wynajętym mieszkaniu, usiłując nawiązać kontakt z synkiem. Podczas jednej z wizyt w domu, gdzie przebywał, jej mąż zepchnął ją ze schodów...Iza, ze skomplikowanym złamaniem nogi, trafiła do szpitala, a Sad grecki skazał jej męża na karę pozbawienia wolności na 21 miesięcy w zawieszeniu

Iza otrzymała zapewnienie Sądy, że otrzyma zgodę na czasowe zabranie synka do siebie, pod warunkiem, ze znikną wszystkie informacje na temat toczącej się sprawy i stare materiały z mediów. Na prośbę Izy, materiały i zdjęcia synka oraz opisów wydarzeń, usunięto. Maż przed sądem oświadczył, że wyprowadza się ze swoją matką na jedna z wysp i zniknął. Niestety, razem z nim zniknął również synek Izy i Greka. Sędzia, po otrzymaniu tej wiadomości wydał natychmiast wyrok korzystny dla Izy. Obecnie synka Izy poszukuje grecka policja. Na razie jedynie na terenie Grecji. Iza Sokołowska –Fangeras pozostanie w Atenach tak długo,jak to będzie potrzebne, dla odzyskania synka. Planuje podjęcie pracy w szkole tańca i chce się zapisać na studia.

O osobistym dramacie Izy, wiedziałam już przed jej wyjazdem do Chin. Uważałam jednak, ze ten dodatkowy, osobisty dramat,powinien pozostać w cieniu. Dość było widzieć Jej łzy, kiedy padało imię jej synka, którego –z woli męża, przez cały okres choroby, nie mogła do siebie przytulić.

Chińska terapia pomogła Izie wyleczyć ciało. Jej zranioną dusze, uleczyć może uśmiech i rączki jej synka, oplecione mocno,na matczynej szyi. Tego jej serdecznie życzę.

 

A to do Ciebie, Izo:

"Dokądkolwiek idziesz, Bóg ma dla ciebie wyznaczony cel, miejsce wolne od łez, dom, w którym spotkasz szczęście, jakiego nie oczekiwałeś w swoich najśmielszych marzeniach." PETER STRAUCH

 

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości