prawo cytatu
prawo cytatu
kierownik karuzeli kierownik karuzeli
1089
BLOG

Ekologizm, czyli teoria przeładowanej szalupy

kierownik karuzeli kierownik karuzeli Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 39


Najpierw moja definicja.  

Ekologia to diagnoza.

Ekologizm to już terapia. Lekarstwo. Pastylki dla ludzkości.

Przeciwny jestem takiemu równaniu Ekologizm = Komunizm =Faszyzm. To nic innego niż argument z rodzaju reductio ad Hitlerum. Tą ideologiczną pałę zostawmy Putinowi czy jego poputczikom w Polsce. ( Patrz szał komentatorów spod znaku GW, nazywających Marsz Niepodległości marszem faszystów) Nie mniej uważam, że Polacy jak jeden z niewielu narodów na świecie, ma prawo, a nawet obowiązek dmuchać na zimne. A ludzie o zacięciu obywatelskim, politycznym, powinni przyjrzeć się bliżej zjawisku ekologizmu. Jako rodzaju terapii. Zrozumieć także kontekst, w jakim rodzi się nowy ruch.

Krótki rys historyczny. Pojęcie faszyzmu zrodziło się w okresie fin de siècle. Schyłku pewnej epoki. Przewartościowania. Stare idee już nie mogły „ obsłużyć” świata, który nadchodził. I tak narodził się faszyzm włoski, który z perspektywy czasu okazał się chłopcem w krótkich majteczkach i czarnej koszulce. Znacznie gorszy, można powiedzieć – diabelski, był faszyzm niemiecki, z jego teorią rasistowską. I poszukiwaniem „ przestrzeni życiowej” dla swojego narodu. Idea komunistyczna była równie groźna. Szczytną idee sprawiedliwości społecznej, chciała wprowadzić przy pomocy dyktatury proletariatu. I to w zasadzie, proletariat miał prawo do egzystencji, a nawet do życia, gdy inne klasy  powinny być zredukowane a nawet wyeliminowane.

To tak pokrótce.

Tak jak inspiracją dla idei faszyzmu była idea Nadczłowieka Nietzschego, to teraz, odnoszę takie wrażenie, coraz większą wśród ekologów, zdobywa idea PODczłowieka. A na naszym podwórku - PODpolaka, który wręcz natychmiast ma się podporządkować brukselskim dezyderatom.

Ktoś mi zarzuci, że nie opisuje zjawiska, a raczej sumę swoich strachów. Jednakże coraz większą popularność znajduje teoria ( hipoteza) Gai. Która mówi wprost. Ludzie są tylko dodatkiem do naszej planety. Można powiedzieć epizodem. To planeta żyje. My zaś jesteśmy na tej ziemi tylko chwilowymi przybyszami. W tym ujęciu znika – co jest naturalne dla tej teorii – boski punkt widzenia. Człowiek nie otrzymał w darze ziemi od Boga. Jest tylko przybyszem, który zanieczyszcza. Śmieci. Oddycha dwutlenkiem. I co gorsza ludzi jest za dużo, a będzie coraz więcej. Niedługo 10 mld. A potem? Przyznam mnie także od tej statystyki i od tego ludzkiego mrowia cierpnie skóra. Także zastanawiam się, co będzie POTEM? 

Jednakże nie ważna jest już diagnoza, czyli ekologia, lecz coraz bardziej terapia. Spór  coraz zaciekle będzie  się toczył o te – Pastylki dla ludzkości.

Tym bardziej mamy prawo cofnąć się pamięcią.” Uruchomić” historię. Przypomnieć sobie, że dwie wielkie ideologię, które gościły na naszej ziemi zakładały rozwiązanie problemu, poprzez totalną redukcje. Eksterminacje. Żydów. Słowian. A także ludzi posiadających za dużo ziemi, majątku. A gdzieś dalej. W dalekiej Kambodży, ludzi noszących okulary.

Jak będzie za 10 – 25 lat. Czy ziemia – dla nowych ideologów – nie będzie przypominała przeładowanej szalupy? Najpierw wyrzuci się niepotrzebne walizki i tobołki. Potem plastykowe zabawki dzieciom. Pistoleciki na słodką wodę. A potem... zacznie wyrzucać się z szalupy zbyt ciężkich ludzi.

Z pewnością to wizja katastroficzna. Wizja końca pewnej epoki dobrobytu i harmonii dla pewnej części ludzkości. A tym czasem ludzie rodzą się nowi i nowi i oni też chcą zjeść przyzwoity posiłek. Ogrzać się. Mieć słodką wodę.

Co więc robić?

Może przesadzam. Ale już dziś, jakiś gnojek, któremu zdaje się, że jest ważnym politykiem wysyła biskupa do diabła. Dziś do diabla a może jutro do jakiegoś obozu? Jeżeli dzieci śpiewają o babci, że jest „ starą ekologiczną świnią” ( babcia staje się PODbabcią a rodzina PODrodziną) to wchodzimy w jakiś niebezpieczny zakręt naszej historii. I tym bardziej musimy przyglądać się wszystkim - izmom.

Prawda jest taka. Im bardziej ociepla się klimat, tym bardziej musimy dmuchać na zimne.


Uzupełnienie. 

Fragment z filmu „ Kabaret”

Proszę zwrócić uwagę na opozycje młodzi – starzy.

I tego staruszka, który nie wstaje z uniesioną ręką.




Link do mojego bloga Mój Blog

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości