Sztuczna inteligencja jest już obecna w naszym codziennym życiu. Algorytmy uczą się naszych nawyków, a po jakimś czasie same wiedzą, czego możemy potrzebować.
Często słyszymy, że sztuczna inteligencja to coś niezwykle ważnego, co zmieni w przyszłości nasze życie. I zwykle nie zdajemy sobie sprawy, że na co dzień coraz częściej korzystamy z pomocy sztucznej inteligencji. Korzystamy ze Spotify, Netflixa i wielu innych serwisów, które śledząc nasze zachowania podpowiadają nam to, co prawdopodobnie możemy polubić. Serwisy układają nam zestawy naszych ulubionych piosenek lub, tych które prawdopodobnie możemy polubić. Kiedyś podpowiadali nam to przyjaciele, czego warto posłuchać, dziś robią to maszyny ukryte w naszych telefonach. I zwykle robią to niezwykle trafnie, a my dzięki temu oszczędzamy czas.
Chatboty, rozpoznawanie mowy, obrazu, podpowiadanie treści – to już jest i pomaga nam funkcjonować, powoduje, że firmy zmniejszają koszty i bardziej efektywne. Sztuczna inteligencja coraz częściej wspomaga instytucje bankowe, medyczne, przemysł motoryzacyjny i wiele innych. Często korzystamy z jej zasobów nieświadomie.
Dzięki sztucznej inteligencji np. Huawei produkuje coraz bardziej sprawne i odpowiadające naszym potrzebom telefony. Inżynierowie i programiści pracujący w technologicznych laboratoriach firmy dość szybko zrozumieli, że aby skutecznie ścigać się z konkurencją, muszą rozwijać sztuczną inteligencję. Dzięki temu produkowane przez firmy urządzenia są szybsze, bardziej oszczędne i mądrzejsze.
Sztuczna inteligencja to inaczej mówiąc nauczanie maszynowe. Karmimy komputer ogromną ilością danych, które maszyna przetwarza i proponuje nam rozwiązania, których ludzki umysł nie byłby w stanie w tym tempie wypracować. Procesor zasilony informacjami po pewnym czasie wie, jak można je interpretować. Dzięki temu smartfony Huaweia wiedzą, jak szybciej wejść na kolejny poziom gry czy rozpoznać gatunek rosnących kwiatów.
Dzięki sztucznej inteligencji algorytmy zastosowane w urządzeniach układają nam zdjęcia według określonego porządku, same je selekcjonują i pomagają nam szybko odnaleźć te, których w danym momencie szukamy. W najnowszych telefonach nie musimy mieć nawet połączenia z siecią, by wykonać wiele czynności. Algorytmy uczą się naszych nawyków, po jakimś czasie same wiedzą, czego możemy potrzebować.
Więcej – zdobywając wiedzę na temat tego, kiedy i jak intensywnie korzystamy z urządzenia, dostosowują się do naszych zwyczajów i pozwalają na wydłużanie czasu pracy baterii! Najnowsze rozwiązania pozwalają przyspieszyć uruchamianie naszych ulubionych aplikacji i ograniczać procesy, które w danej chwili nie są nam potrzebne.
Takie funkcje jak działające dzięki nauczaniu maszynowemu Hi Vision pomagają nam błyskawicznie przetłumaczyć napisy, które pojawiły się w obiektywie, rozpoznać markę aparatu, koszuli czy innego towaru, który widzimy w sklepie i sprawdzić, ile on kosztuje.
Najnowsze inteligentne urządzenia Huaweia coraz lepiej rozumieją otoczenie, w jakim się znajdują. Przetwarzając błyskawicznie dane dotyczące np. prędkości promienia światła odbijającego się od szyby czy słupa, które trafiło do naszego obiektywu, tworzy mapę tego, co jest wokół nas, przed aparatem i pozwala maksymalnie wiernie oddać rzeczywistość lub ją zmodyfikować w sposób, jakiego sobie zażyczymy np. przedstawić ostro obiekt czy osobę znajdującym się pierwszym planie i rozmyć tło zdjęcia. Takie rozwiązania jak Hi Vision czy Neural Processor Unit ułatwiają nam życie i dają ogromne możliwości, o których jeszcze kilka lat temu mogliśmy tylko marzyć.
Tak, maszyny robią za nas coraz więcej, powodują, że oszczędzamy coraz więcej czasu, szybciej znajdujemy właściwe rozwiązania i czerpiemy z życia coraz więcej przyjemności.
Brzmi trochę przerażająco tylko wtedy, kiedy o tym czytamy. Bo w praktyce wszyscy korzystamy z tego bardzo chętnie i będziemy korzystać coraz bardziej. Ważne jest to, byśmy robili to świadomie.
Polecamy: Technologiczny wyścig. Czy Polska ma szansę na miejsce w czołówce?
BG
