Wróg jasno określony,to PiS jak mówił Sikorski a ty Wodzu Rosja i Rosja!
Twoi akolici żyją w matriksie dwu wrogów,trzeba jednak wybrać jednego bo walka na dwa fronty ?
Zatem ,ponieważ dywersanci w czasie gdy Wódz haratał w gałę podobno opuścili Polskę i prawdopodobnie dotarli już do Mandżurii jak kontrolerzy ze Smoleńska został tylko jeden wróg ale za to z dwiema głowami,jedna głowa w na Nowogrodzkiej a druga w Pałacu.
Zatem wydaje się oczywiste,mówimy o atakowaniu Kaliningradu/Królewca ale atakujemy wroga wewnętrznego,w zastępstwie!
Bo to i łatwiej i bezpieczniej a Wódz będzie znowu mógł wybrać się na grzyby lub poharatać w gałę,
Atakować będą jak dotąd,jego hufce!
Rubaszny emeryt,piszę tu dla jajów!
Emerytura mi starcza,nawet zostaje,14 tej nie dają ale OK!
Posiadacz Mustanga!
Zorro zawsze zwycięża!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka