Upał upał, żar leje się z nieba. Jak tu żyć? Sędziowie w stanie sklerotycznym piszą listy do brukselki. Uważają, że są tak ważni, iż mogą zawieszać wszelkie prawo razem ze starymi gaciami na sznurku. Czy nie lepiej gacie zamoczyć w zimnej wodzie i zrobić sobie kompresik?
Pewien zdziczały młodzik wrzeszczał jak opętany na policjantów ZOMO, ZOMO, ZOMO, którzy musieli pilnować publicznego obiektu przed zombi IIIRP z przegrzanymi mózgownicami. Później zszedł do podziemia, ale został namierzony. Synek byłego prominenta z TVP, wnuczek byłego stalinowca. Cóż, zgniłe jabłko spada niedaleko jabłoni i korzeni, z której ta jabłoń wyrosła. Widocznie wnusiowi stalinowca słoneczko przygrzało. Kompresik z przepoconej koszulki był mile widziany.
Przebywanie na słońcu, nawet, kiedy siedzi się na ławeczce szkodzi również kandydatowi „elit wykształconych, kast”. Zamiast głosić jakikolwiek program dla stolicy, ogłasza, że najważniejsza jest walka z PiS a reszta może poczekać tatka latka. Typowy brojler z kurnika Tuska. Ciepła woda wystarczy. Jednak na kompresik to zbyt mało. Konkurent przynajmniej ludziom jabłka rozdaje za darmo.
Jest jednak dobra wiadomość. Słońce pokonało obrońców sądów, gorzej, że również Prezydenta. Mijają trzy lata jego miłościwego panowania i jedna cecha jego władzy rzuca się w oczy. Brak zdecydowania. Sądzę nawet, że były prezydent Komorowski był pod tym względem jednak był lepszy.
Zachowanie Prezydenta przypomina zabawę dzieciaka w piaskownicy. Lubi rozwalać łopateczką, zamki budowane przez inne dzieci, mówiąc, że potrafi robić lepsze i na tym się kończy. Tak załatwił ustawy sądownicze Ziobry, tak załatwił ustawę degradacyjną komunistycznych oficerów. Efekty są widoczne aż nadto. CO Z SĘDZIAMI, KTÓRZY OSIĄGNĘLI WIEK EMERYTALNY? WNIOSKI LEŻĄ NA BIURKU DO ROZPATRZENIA. NA, CO PAN CZEKA PANIE PREZYDENCIE? Przecież każdy dzień braku decyzji to również anarchia. Zniszczyć Macierewicza miał Pan siłę, rozprawić się z rozkoszą Sądu Najwyższego już nie? Na co Pan liczy? Przecież Pan wybrany jest przez suwerena, nie jacyś tam sędziowie z nadania.Brak działań można tłumaczyć jedynie niemiłosiernym skwarem, ale klimatyzacja chyba działa? A, może żona zrobi kompresik?
