Arek Balwierz Arek Balwierz
21
BLOG

Wielki Piątek

Arek Balwierz Arek Balwierz Kultura Obserwuj notkę 3

 

Zaczęło się od kropli. Nietypowej, przyjacielskiej. Przyszła wczoraj wijąc się wśród drzew. Musnęła tylko policzek, ale nie on był jej przeznaczeniem. Była słodka, pachniała przyjacielem. Tak długo Czekała swego celu.
 
Eloi!
 
Słychać kroki, marzenia i złość. Słychać dzikość, pragnienie i żądzę. Słychać pustkę, samotność i strach. Wszystko rośnie, otacza, gęstnieje.  Czeka by móc wybuchnąć. Jeszcze tylko trochę, jeszcze tylko trochę.
 
Eloi!
 
Zdaje się, że biegnie, a ledwie się czołga. Zamknięcie powiek niesie nowy świat, nowych ludzi. Krok za krokiem grzmot smaga plecy. Kropel więcej, tamta je zwołała. Gonią się, ścigają. Mieszają słone z słodkimi. Ziemia wrogiem największym.
 
lema sabachthani!
 
Deszcz nie ustaje. Wieje mocniej. Gdzieś pomiędzy trzymającym za ręce i nogi a wzywającym do siebie. Ból i strach. Nowe słone krople z oczu, palą. Matko muszę do Ojca.  
 
 
 
 
 
 

 

Mam psa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura