KonradDan KonradDan
222
BLOG

Komentarz do wpisu Republikańca

KonradDan KonradDan Polityka Obserwuj notkę 10
Muszę opublikować jako wpis bo komentarz został usunięty przez "administrację serwisu xD"

Wysmarowałem komentarz elaborat, esej wręcz... ale diabli go wzięli xD


Takie pomniejsze diablęta, parszywe i śmierdzące pomioty, wypierdki wiadomo jakiego ducha... 


Skrócę:


Notka ważna.


W nawiązaniu do niej taka uwaga/pytanie - kogo nie wolno tutaj krytykować?


Żydów można, Rosjan można, muslimów można...


Szerzej - kogo w Polsce merdia nie krytykują za realne, nadzwyczaj wrogie działania, które mają miejsce właśnie teraz, a nie 100 lat temu?


... No właśnie.


Warto pamiętać, że Rosja ma swoje porachunki z pewnymi innymi diabłami.


Bironowszczyzna, przejęcie dworu, morderstwa dwóch carów, próba przejęcia sporej części handlu, spisek grudniowy, ocalenie Prus przed całkowitym przejęciem przez Rosję (cuda domu brandenburskiego), germanizacja Kurlandów, doprowadzenie do I WŚ, gigantyczne straty Rosji w początkowej fazie (jakby państwa centralne znały dyslokację wojsk rosyjskich dosłownie...), dalsze fatalne posunięcia Rosjan, a na koniec położenie ofensywy Brusiłowa przez pozostałe armie mające w niej uczestniczyć (nie ruszyły, dowodzili nimi oczywiście haha von Rosjanie) i przysłanie feralnego pociągu. 


Nie chodzi o to żeby kochać Rosjan. Chodzi o to żeby zauważyć, jakie są szanse na przejęcie Polski przez urojone desanty milionów Iwanów (przecież na chwilę obecną w Polsce po Januszexach spokojnie z milion Białorusinów i Rosjan siedzi. I jakoś jakiegokolwiek zagrożenie nie stwarzają...) a jakie są realne zagrożenia materializujące się na naszych oczach. 


Jak nie chcemy poszerzać obecnie istniejącego klina pomiędzy dawnymi "best friendami" ze wschodu i zachodu, to przynajmniej nie cementujmy go na siłę samemu...


Powiedzmy sobie szczerze, owszem, do 2014 roku była wspólna wizja "Europy od Uralu po Lizbonę", sojusz Niemcy/UE-Rosja. Tylko skończył się po interwencji większego brata z zza wielkiej wody (kto ciekaw szczegółów znajdzie sobie wypowiedzi Victorii Nuland) a już całkowicie po 2022.


Rosjanie obecnie nie ufają Niemcom za grosz, i słusznie.


Niemcy nie mają Rosji obecnie nic do zaoferowania. 


Natomiast zmieniłoby się to w ciągu jednego dnia gdyby przeciwko Rosji wystąpiła Polska.


Wtedy Rosja choćby nie chciała znowu dogada się z Niemcami.


I dlatego właśnie Niemcy tak nas "na Rosję" popychają.


Choć raz, jeden raz w historii, bądźmy tymi którzy rozumieją jak dzielić by rządzić, a przynajmniej przetrwać, zamiast samemu dawać się tak rozgrywać.

KonradDan
O mnie KonradDan

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka