WIZJA ASTRONOMII PLASTYCZNEJ
ZAGOSPODAROWANIE
ZAGOSPODAROWANIE PLANETOID W PRZYSZŁOŚCI
Asteroidy zawierają wiele bogactw naturalnych, minerałów, surowców i pierwiastków chemicznych, które mogą być wykorzystane przez człowieka. Uważa się nawet, że niewielka planetoida może być warta nawet biliony dolarów.
Z zasobów pochodzących z planetoid człowiek już korzysta od dość dawna. Na przykład złoża kopalni niklu w Manicougan w Kanadzie pochodzą ze spadłej tam przed 200milionami lat planetoidy niklowej. Podobnie, przejście od epoki brązu do epoki żelaza wiązało się w starożytności z zastosowaniem żelaza pochodzącego z meteorytów.
Obecnie uważa się, że źródłem podobnych i innych cennych i coraz już rzadziej występujących na Ziemi minerałów mogą być bądź planetoidy z grupy NEA lub dalsze. Te pierwsze byłyby źródłem surowców dla Ziemi, dalsze również, jednak uważa się, że mogłyby raczej stanowić podstawę bardziej długofalowej, perspektywicznej eksploatacji w samodzielnie egzystujących przyszłych koloniach w kosmosie. Chodzi tu na przykład idee Gerarda O´Neilla tworzenia stacji orbitalnych – osiedli umiejscowionych w odpowiednich punktach równowagi Lagrange´a (których jest wiele) na orbitach różnych planet. Jednak wraz z ideą osiedli na planetach, przysposabianie samych planet dla człowieka (aż do terraformingu), obecnie przyszłość w kosmosie łączy się bardziej z zagospodarowaniem planet (głównie Księżyca i Marsa).
I tu swoją rolę odegrać mogą planetoidy. Bardzo mała siła ciążenia i prędkość ucieczki czynią z nich stosunkowo tanie źródło nowych surowców. Jakie są to minerały?
Na planetoidach występują gazy szlachetne (hel, neon, argon), metale, w tym szlachetne (żelazo, nikiel, platyna), tlen (do oddychania i paliw), tlenek węgla (dla hutnictwa), inne tlenki (oddychanie, silniki rakietowe), wodór, siarka, krzem (szyby i iluminatory, mikro-elektronika), azot, metan, amoniak (rolnictwo, paliwo) i wiele innych. Przede wszystkim występuje tu jednak woda – w postaci szronu, zmarzliny lub wsiąkniętej w regolit – niezbędna dla wielu dziedzin życia (na wszystkich asteroidach i księżycach naszego Układu oprócz komet zasoby jej mogą wynieść nawet 300 miliardów kilometrów sześciennych, czyli 180 razy więcej niż na Ziemi). Wszystko powyższe i zbudowana z nich nieograniczenie niemal liczna liczba związków i substancji może mieć zastosowanie w różnych gałęziach przemysłu, rolnictwa, przetwórstwa oraz dużą wartość handlową.
Liczba ludności naszego globu rośnie skokowo. Dawniej łączyło to z przejściem do osadnictwa, potem, z erą przemysłową, obecnie z tzw. nowymi technologiami i komputeryzacją, a przede wszystkim, w niedalekiej przyszłości (jednak po przekroczeniu swego rodzaju punktu zerowego, łączącego się z komercjalizacją eksploracji kosmosu), kiedy, mówiąc prosto – dalszy kosmos (bliska orbita już jest) stanie się źródłem bezpośredniej korzyści. Taką rolę odegrać mogą właśnie planetoidy.
Na przykład życie na Marsie będzie się wiązać z potrzebą wody. Być może jej źródłem mogą stać się małe planetoidy, które zostaną przetransportowane w pobliże Marsa.
Obecnie istnieją i opracowuje się technologie otrzymywania z planetoid (np. pasa głównego) paliwa do rakiet. Występują tam wszak odpowiednie surowce – np. krzemiany (78-94%), troilit FeS (5,3-14%), żelazo (0-4,7%), woda (1-20%), węgiel (0,45-4,8%), substancje organiczne i różne gazy. Poprzez powolne ogrzewanie minerałów uzyska się odpowiednie gazy i wodę. Woda poddana elektrolizie rozłoży się na tlen i wodór. Z materiału pierwotnego planetoidy można uzyskać około 30% materiałów pędnych. Istnieją projekty wytworzenia z obecnych tam związków siarki pochodne jej paliwa. Paliwo to miałoby impuls właściwy 2400m/s. Impuls właściwy jest parametrem charakteryzującym siłę nośną silnika rakietowego. Może ono posłużyć dla poruszania się pomiędzy bliskimi planetoidami.
Powyższy rysunek autora przedstawia planetoidę i jej przyszłą eksplorację oraz zagospodarowanie.
Stacja badawcza (wokół) planetoidy.
Materiały źródłowe:
T. Z. Dworak, „Inżynieria planetarna w Układzie słonecznym”, „Nowa Fantastyka”, 1998, nr 7.
T. Z. Dworak, „Inżynieria środowisk planet wyzwaniem III tysiąclecia”, „Urania – Postępy Astronomii”, 2000, nr 1.
P. Podkowicz, „Planetoidy i komety źródłem materiałów pędnych dla rakiet”, „Astronautyka”, 2001, nr 2.
M. Rotkiewicz, „Bliskie spotkania”, „Wprost”, 2001, nr 9.
M. Rotkiewicz, „Plan lotów. Jak szybko i tanio dotrzeć na Marsa”, „Wprost”, 2001, nr 22.
T. Szulga, „Asteroidy – nowy cel eksploracji”, „Jak być człowiekiem?”, 2002, nr 51.
T. Szulga, „Układ Słoneczny - eksploracja i zagospodarowanie. Wizja astronomii plastycznej”, www.salon24.pl/u/ad-astra/, Internet, 2013.
Tagi: planetoidy, zagospodarowanie planetoid
