T.S. T.S.
122
BLOG

RÓWNANIE STRUKTUR III (4) – wielka unifikacja

T.S. T.S. Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

POSTĘP – EWOLUCJA MAS USTRUKTURYZOWANYCH


Poziom akceleracji, astronomii i fizyki (3-wymiar), ogólniejszy, tak ma się do poziomu bardziej pierwotnego, szczegółowego, reintegracji, psychologii (2-wymiar), jak teoria względności Einsteina do teorii grawitacji Newtona. Spostrzeżenie to można uogólnić.


    I tak reintegracja jest bardziej zaawansowana niż integracja wstępna (1-wymiar). Tu jest to poziom życia „kanarka w klatce”. Wraz z dezintegracją (inflacją w fizyce) brutalnie włącza się walka o byt i dyspresja, które w kolejnych poziomach będą rosnąć. Formy produktywności i „kreatywności” z integracji wstępnej bez trudnu byłyby rozwiązywane w reintegracji, tak jak w akceleracji w stosunku do reintegracji. Zarazem poziom hiperakceleracji (4-wymiar) rozwiązuje łatwo problemy z poziomu akceleracji.


    Podobna prawidłowość obowiązuje dla odpowiedników poziomów integracji – oddziaływań fizycznych (podległych funkcjom – liniowej, potęgowej i wykładniczej). Taki też był w historii fizyki przebieg odkryć coraz bardziej ogólnych teorii – od elektromagnetyzmu Maxwella, przez elektrodynamikę kwantową Feynmana, Tomonagi i Schwingera, teorię oddziaływań elektrosłabych Glashowa, Salama i Weinberga, do chromodynamiki kwantowej, zapokoczątkowanej m.in. przez Gell-Manna, Fritzscha, Leutwylera i Weinberga. Nastąpną syntezą będzie włączenie do zunifikowanych już oddziaływań grawitację, zapoczątkowaną teorią względności Einsteina.


    W miniaturze to wszystko zawarte jest w integracji wstępnej, czyli w bardzo wczesnym Wszechświecie. Zatem grawitacja w Teorii Wszystkiego (grawitacji kwantowej) – już zunifikowana – może być modelowana funkcją wykładniczą. I tu zajdzie:


w = mu = kgagtgng (ng » 1, ng ≠ const), gdzie


w, mu – wartość, masa ustrukturyzowana struktury grawitacji kwantowej
kg – stała rozwoju grawitacji kwantowej
ag – mem grawitacji kwantowej
tg – czas grawitacji kwantowej
ng – paradygmat grawitacji kwantowej


    Zatem tzw. kod DNA Wszechświata jest związany z grawitacją i funkcją wykładniczą. Tak w każdym razie – po raz kolejny – wynika z równań (równania struktur) (przy rosnących masach ustrukturyzowanych, wraz z każdym progiem).


    (Ściśle biorąc, przedstawiałoby się to następująco. Wyłanianie się praw fizyki i kodu DNA Wszechświata opisywałby wzór z poprzedniej notki, zawierający wskaźnik iw – i to wszystko byłaby integracja wstępna do akceleracji (tu funkcja potęgowa). Natomiast samo wyodrębnienie się grawitacji (jako hiperakceleracja, złamana symetria) opisywałby powyższy wzór (tu funkcja wykładnicza). Tym nie mniej wszystko to nie zmienia faktu, że kod-DNA Wszechświata może mieć charakter „grawitacyjny” (np. przeciw- i ekspandujący)).


WIELKA UNIFIKACJA – RÓWNANIE STRUKTUR A FIZYKA KWANTOWA I TEORIA WZGLĘDNOŚCI


Każda nowa teoria w fizyce, w zamierzeniach będąca ogólniejszą niż teorie wyjściowe, powinna do nich się odnieść. W przypadku grawitacji kwantowej będą to teoria względności i mechanika kwantowa.


    W równaniu struktur odniesienie do skwantowania już wystąpiło (zob. „Równanie struktur II”, Internet, 2018, 2019). Był to wzór:


w = mu = (s – 1)A + fB″t = r(1 + 1/p)


Było to rozwinięcie modelu redukcji katastrofy w nadfiolecie poprzez kwantowy konkret (zob. „Problemy fizyki współczesnej…”, Internet, 2018).


    Z kolei grawitację opisują teoria grawitacji Newtona i teoria względności Einsteina. I tu występuje wielkość siły oddziaływania. Tak jak w równaniu struktur masa ustrukturyzowana wyrażona jest formułą gv, tu grawitacja zunifikowana opisana jest wzorem v = 200 pu. Można więc tu wyróżnić grawitację newtonowską równą np. v = 0,1 pu, i grawitację einsteinowską, równą v = 200 pu. Grawitację zunifikowaną w równaniu struktur opisuje równanie w = mu = kgagtgng.


    Zatem w syntezie teorii kwantowej i teorii względności funkcjonowałby wzór powyższy i formuła fB″ = katn-1.


    W wersji z megawszechświatem dochodziłaby formuła F = df′ zamiast f (zob. „(Nie) wszystko możliwe…”, Internet, 2019).


    W wersji z ciemną energią, ciemną materią i zwykłą materią wystąpiłyby zapisy obejmujące te formy (zob. „Teoria akceleracji III/ 6,7…”, Internet, 2018; też: „Ciemna energia i ciemna materia…”, Internet, 2018).


    W wersji z inteligencją pozaziemską (jako setiologia) (zob. „Równanie struktur II/3”, Internet, 2019) występuje formuła w = mu = fB″t = katn, gdzie f » 1, n » 1. Tutaj więc Teoria Wszystkiego objęłaby nie tylko fizykę, ale i bio- oraz setioastronomię.


Tym sposobem równanie struktur jako Teoria Wszystkiego wykroczyłaby daleko poza Model Standardowy, obejmując – poza teorią względności i fizyką kwantową – problem megawszechświata, ciemną materię, ciemną energię oraz setiologię.


    (Na koniec jedna uwaga. Powyższe rozdzielenie przeze mnie grawitacji na „zwykłą” i „zunifikowaną” nie jest w fizyce nowe: jest to też związane z tzw. problemem hierarchii. Temat ten podejmuje Lisa Randall w książce „Ukryte wymiary Wszechświata”. W mikro-skali Plancka, na najniższym poziomie materii, grawitacja może być znaczącą siłą. I jeszcze jedno (co wiąże się z powyższym). Co innego jest poziom energii, np. wyodrębnienia się oddziaływania silnego (1027 K), a co innego jego masa ustrukturyzowana, która – przeciwnie niż poziom energii – wraz z upływem czasu we Wszechświecie i tworzeniem kolejnych struktur, rośnie! Czym innym jest „drabina energetyczna” oddziaływań, a czym innym sekwencja czasowa mas ustrukturyzowanych w historii kosmosu).


(BIOGRAFICZNY) KOD (WCZESNEGO) WSZECHŚWIATA

Nie chciałem być psychologiem. Czteroletnia klasa matematyczno-fizyczna w latach 70. była nowością. Była też dla mnie niczym renesans (po podstawówce, w której chodziło tylko o to, aby nie dać się pobić). W trzeciej klasie zdecydowałem. Będę studiować fizykę. To był też niby kod życia – swoiste DNA (jako mała akceleracja). W pierwszej klasie odkryłem Lema i fantastykę naukową (przeczytałem wszystkie książki tego autora). Od drugiej klasy zaczytywałem się w książkach na temat współczesnej fizyki. Ten wybór-paradygmat był bardzo owocny (nauka i matematyka szły mi bardzo dobrze). Jego dowodem były sukcesy już na studiach na psychologii. A i czołowa postać z książki Lema, „Solaris”, psycholog, zrobiła na mnie duże wrażenie.


    Psychologia jako nauka jest fajna, jednak odrywa od ścisłego myślenia. Dokąd więc pamiętałem o matematyce i fizyce – dobrze szła mi i psychologia…


    Do 1996 roku pozostawałem pod wpływem psychologii. Jednak w 1997 roku odkryłem ASTRONOMIĘ. Tak. Sonda Pathfinder wylądowała właśnie na Marsie. I wiedziałem już jedno. Muszę przeczytać wszystko z astronomii…


    W 2002 roku wziąłem udział w konkursie astronomicznym „Wiedzy i Życia” (otrzymałem tu wyróżnienie). Nowy paradygmat był bardzo owocny. Namalowałem wtedy około 400 obrazków astronomicznych. Do tego doszło kilkadziesiąt publikacji z astronomii i 9 wystaw obrazów astronomii plastycznej. To było też moje powtórzenie kodu DNA z liceum. I akceleracja. Tym razem nie popełniłem poprzedniego błędu (dezintegracyjnego-inflacyjnego?) skierowania się na psychologię.


    Od 2009 roku publikuję w Internecie astronomiczne teksty i obrazki. Od 2012 roku bardzo aktywnie. Kontynuuję astronomiczną linię życia. Od 2016 roku doszła FIZYKA. Czy z tego wyłoni się hiperakceleracja – czas pokaże i nie do mnie to należy.


    Ale schemat mojej biografii jest podobny do historii Wszechświata. W około 0-10-43 sekundy po Wielkim Wybuchu powstał kod życia Wszechświata – zestaw praw fizyki i jego parametrów-stałych. Powstała wówczas pierwsza struktura – wyodrębnione oddziaływanie grawitacyjne (10-43 sekundy, 1032 K). To była mała akceleracja i mała hiperakceleracja. Nowy paradygmat był bardzo owocny (niezależny).


    Ten układ powtarzał się i później. Wyłaniały się kolejne oddziaływania i masy ustrukturyzowane…


    To wszystko wydarzyło się w bardzo wczesnym Wszechświecie (jako w jego integracji wstępnej) do 10-12 sekundy (1015 K) po Wielkim Wybuchu. Wtedy wyodrębniło się oddziaływanie elektrosłabe.


    Dziwna jest ta integracja wstępna (i biograficzna era Plancka, występująca u większości ludzi) – i wewnątrz niej fazy rozwoju (oraz oddziaływania) – integracja wstępna, dezintegracja, reintegracja, akceleracja i hiperakceleracja. Są bowiem oparte na sprzecznych masach ustrukturyzowanych – rosnących i malejących – jako malejąca i rosnąca entropia.


    Materiały źródłowe:

A. H. Guth, „Wszechświat inflacyjny. W poszukiwaniu nowej teorii pochodzenia kosmosu”, Prószyński i S-ka, Warszawa 2000.
T. Szulga, „Teoria akceleracji III. Metodologia odkryć w naukach przyrodniczych i ścisłych. Wizja astronomii plastycznej”, www.salon24.pl/u/ad-astra/, Internet, 2018.
T. Szulga, „Problemy fizyki współczesnej – Teoria Wszystkiego. Wizja astronomii plastycznej”, www.salon24.pl/u/ad-astra/, Internet, 2018.
T. Szulga, „Ciemna energia i ciemna materia – wyprowadzenie podstawowego wzoru”, www.salon24.pl/u/ad-astra/, Internet, 2018.
T. Szulga, „Równanie struktur II”, www.salon24.pl/u/ad-astra/, Internet, 2018, 2019.
T. Szulga, „(Nie) wszystko możliwe w megawszechświecie? – podważenie teorii kontinuum – wzór matematyczny”, www.salon24.pl/u/ad-astra/, Internet, 2019.
T. Szulga, „Antykontinualna teoria megawszechświata”, www.salon24.pl/u/ad-astra/, Internet, 2019.
A. K. Wróblewski, „Historia fizyki od czasów najdawniejszych do współczesności”, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007.

T.S.
O mnie T.S.

Zainteresowania: astronomia plastyczna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie