Kto nie pamięta, może sobie wygooglować, jak Pisowska propaganda szczuła na sędziego Żurka, byłego rzecznika prasowego byłej KRS. Działo się to dlatego, że sędzia Żurek krytykował PiSowską deformę sądów i nowy sposób powoływania sędziów do KRS.
Ponieważ z argumentami merytorycznymi było kiepsko, atakowali go za to, że nie płaci alimentów na swoje dzieci, że sędzia, skandal itd.
Wszystko to okazało się kłamstwem, sędzia Żurek płacił rzetelnie alimenty, a sprawa skończyła się w sądzie.
I nie jest żadnym usprawiedliwieniem, że informację tę uzyskały od byłe żony sędziego. Rzetelny dziennikarz takie informacje sprawdza i konfrontuje.