Akcje JSW zostały dobrze sprzedane prze MSP. Zarówno cena jak i moment sprzedaży (tu pewnie zadziałał przypadek) okazały się trafne.
Zainteresowanie spółką można mierzyć kursem, ale także obrotami.
Spadek obrotów jest wyraźny:
debiut – około 1 mld
2 dzień – ok. 385 mln
3 dzień – ok. 155 mln
4 dzień – ok. 62 mln
Miniona powódź w Australii sprzyjała wynikom JSW i debiutowi, jednak nie zanosi się na kolejną falę powodziową w Australii.
Giełdy akcji spadają, Europa jaka jest każdy widzi, na pewno bardziej socjalna niż Stany Zjednoczone. Grecja, Portugalia, Włochy, Irlandia, Hiszpania, a może także Francja mają poważne problemy ze swoimi długami i deficytami budżetowymi.
Koniunktura w strefie Euro przekłada się na popyt kopalin z JSW.
JSW jest dostawcą węgla koksującego i koksu głównie dla przedsiębiorstw europejskich.
Ceny akcji mówią nam o przyszłej koniunkturze, zatem można mieć uzasadnione obawy o przyszłe ceny głównych surowców wydobywanych przez kopalnie JSW.
Z pewnością dopisała publiczność składająca zapisy na akcje JSW. Struktura akcjonariatu wynikająca z oferty to także podpowiedź wobec oceny JSW przez fundusze inwestycyjne. Od czasu oferty otoczenie giełdowe także uległo zmianie. Te czynniki wpływają na obecny i przyszły kurs akcji JSW.
Więcej o rynku akcji na stronie:
www.polandsecurities.com
Inne tematy w dziale Gospodarka