alergia alergia
688
BLOG

GW przeszkadza krew papieża

alergia alergia Polityka Obserwuj notkę 8

 

Brak mi słów, Gazecie Wybiórczej w temacie kościoła przeszkadza dosłownie wszystko. Teraz naczelny organ III RP ma problem z krwią... papieża.

Cytuję: "Jeszcze przed rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego na fali emocji i okrzyków "Santo subito!" (święty natychmiast) pojawiły się informacje o papieskich relikwiach. Kard. Stanisław Dziwisz, wykonawca papieskiego testamentu, wszystkie spekulacje na ten temat ucinał, twierdząc, że Kościół odchodzi od bezpośredniego traktowania relikwii. Sekretarz Karola Wojtyły ostro zareagował m.in. na pomysł włoskiej telewizji RAI, by po beatyfikacji szczątki Jana Pawła II zostały na jakiś czas przywiezione do Polski. W wielu wywiadach i w książce "Świadectwo" podkreślał, że nie ma mowy o dzieleniu szczątków papieża i wkładania ich w relikwiarze. Kardynał dawał jednak do zrozumienia, że wśród wielu pamiątek papieskich ma też coś, co będzie niezwykłą relikwią. Włoscy i polscy dziennikarze typowali, że będzie to sutanna zaplamiona krwią po zamachu. Kilka tygodni temu pojawiły się informacje, że kardynał przechowuje ampułkę z krwią Jana Pawła II. Jednak nikt z autorytetów kościelnych tego nie potwierdzał, a doniesienia na ten temat były przez kurię dementowane. "

(...) Wczoraj ks. Jan Kabziński, budowniczy Centrum Jana Pawła II w Łagiewnikach potwierdził, że Kardynał Dziwisz zdecydował, że ampułka z krwią papieża znajdzie się w dopiero budowanym tzw. dolnym kościele w Centrum. Umieścimy ją w specjalnym krysztale w ołtarzu, by była widoczna dla wszystkich wiernych - mówi "Gazecie".
Dalej  nie mamy już wątpliwości, co do intencji piszącego. Czytelników GW poucza słowami usłużnego jezuity: "Ks. Krzysztof Mądel, jezuita, przyznaje, że wystawianie krwi papieża w krysztale to pomysł rodem z średniowiecznych praktyk Kościoła. - Wtedy wierni nie czytali, nie pisali, niewiele wiedzieli o świecie. Potrzebowali innych bodźców religijnych. Czasy się jednak zmieniły, a kontekst kulturowy podpowiada, że krew jako relikwia może być negatywnie oceniana - twierdzi. Dodaje, że trzeba wyjaśnić, w jaki sposób krew znalazła się w posiadaniu metropolity: - Nie wyobrażam sobie, że ktoś tuż przed śmiercią Wojtyły myślał o przyszłym procesie i zabezpieczał "pamiątki".
Zastanawiam się, skąd bierze się to oburzenie, co im przeszkadza relikwia z krwią papieża? Dlaczego poucza mnie ktoś mówiąc, że umieszczenie jej w kościele  to praktyka rodem ze śreniowiecza? Odczytuję to wprost już nie jako ukryty antyklerykalizm, ale wręcz jawny, krzykliwy. Niech GW w takim razie przestanie udawać, czyli zarabiać na naiwnych wydając dodatki w stylu: Miejsca kultu maryjnego, Żywoty Świętych  itd. Niech  przestanie publikować teksty listka figowego, czyli Jana Turnaua. To będzie lepsze od uprawiania non stop hipokryzji.

 

alergia
O mnie alergia

Teoretycznie dziennikarką, ale reprezentuję wymarły zawód, na szczęście na co dzień nie mam nic wspólnego z polityką.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka