Oczywiście nie wszyscy, ale na tyle mało, że wystarczy urabiać tych niesamodzielnie myślących żeby to wystarczyło do wygrywania kolejnych wyborów.
W 89 to nie Solidarność wygrała tylko Polska zbankrutowała, komuchy potrzebowały gwarancji bezpieczeństwa a wyszło jeszcze lepiej, bo przeniknęli do gospodarki. Zgniły kompromis odczuwany jest do dzisiejszego dnia.
W początkowej fazie wolnego państwa ludzie interesowali się polityką i byli wyczuleni na manipulacje.
Od kilku lat skoordynowana akcja przeróżnych mediów dokonuje zmasowanego ogłupiania ludzi. Przeróżne odmiany tańca na linie, seriale, kreowanie usłużnych autorytetów to nie przypadek. Podanie na śniadanie, na kolacje, co człowiek ma myśleć o czymś przy uciążliwości życia codziennego powoduje, że zatracona jest zdolność do samodzielnego myślenia i rozpoznania manipulacji.
Ludzie w Polsce narzekają najczęściej na brak pieniędzy a nie zauważają jak im te pieniądze zabierają i to te z przyszłości. Brak umiejętności powiązania ze sobą faktów powoduje nietrafne wybory, bo w telewizorze powiedzieli jak mają głosować.
Co do pierwszej części pytania to komuna też chciała rządzić ludźmi przez telewizor ale nie wyszło.
Odrzucono ideologię a zostawiono tylko narzędzia do manipulacji ludźmi, skupiono się na pieniądzach, bo dzięki nim w Polsce można wszystko.
Życie w zbankrutowanym kraju powoduje apatię, zobojętnienie i przygnębienie.
Czy jest jakaś szansa na zmianę? Wyłączyć telewizor (łatwe), zacząć myśleć (trudne).
Inne tematy w dziale Polityka