Alex_Disease Alex_Disease
1638
BLOG

Libicki w krainie czarów

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 23

Klawe jest życie senatora. Przynajmniej takie można mieć wrażenie gdy czyta się blog JF Libickiego. W ubiegły piątek był on popełnił wpis dotyczący roli jaką przewiduje dla Lecha Wałęsy w budowaniu kordonu sanitarnego wokół PiSu. Ano klawo musi być panu senatoru skoro spadek PO w sondażowych słupkach rozpatruje on jedynie z politycznej perspektywy rozgrywek międzypartyjnych.

Ale pan senator mógłby od czasu do czasu popytać zwykłych ludzi co sądzą o rządzie Donalda Tuska i co im się w działaniach tego rządu nie podoba. Dostrzegłby może wtedy co jest przyczyną sondażowych spadków jego partii i przestał snuć polityczne plany z Lechem Wałęsą w roli głównej, któremu ja z kolei chętnie doradzałbym trzymanie się z daleka od PO i jej sojuszników. I to z czystej sympatii do legendy Solidarności bo lubię chłopa który wiele poświęcił dla kraju.

Rok 2012 rozpoczął się od gigantycznej afery wokół listy leków refundowanych, zaś później było już tylko gorzej. Ceny paliw i protest kierowców, w końcu brak konsultacji w sprawie ACTA przed parafowaniem umowy to już uderzenie w elektorat, który zawsze najbardziej PO wspierał i najprawdopodobniej to sprawiło iż słupki sondażowe poleciały w dół. Tak to już jest w tym kraju, że podwyżka VAT, zmniejszenie składki do OFE na rzecz łatania budżetu, dobranie się do Funduszu Rezerwy Demograficznej i szereg innych nietrafionych pomysłów PO nie było w stanie zrazić żelaznego elektoratu tej partii i dostała ona kolejne 4 lata na wątpliwej jakości rządzenie.  Ale miarka się już przebrała. Nerwowe wypowiedzi Donalda Tuska czy Adama Szejnfelda oznaczają jedno. PO traci kontakt z rzeczywistością uśpiona kolejnymi sukcesami wyborczymi.

I to co pisze senator Libicki jakoś niespecjalnie mnie dziwi choć gdyby zszedł z obłoków wiedziałby dlaczego PO traci poparcie i przestał wymyślać polityczne fortele wykorzystując Lecha Wałęsę jako Kmicica który ma wysadzić kolubrynę. Po co ma to robić? Po to żeby ratować PO? Toż Lech Wałęsa powinien walczyć o swoje dobre imię, dla siebie, dla własnej legendy a nie ratować tyłek Tuska przed nieuchronną klęską jaka czeka jego rząd. Bo po PO nikt łezki nie uroni. Zaś nie warto poświęcać swojego autorytetu dla takiej miałkiej ideowo partyjki gdzie jeden lewicowiec przychodzi bo nie dostał jedynki na liście SLD w swoim rodzinnym mieście. Takie coś ma firmować legenda Solidarności?

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Polityka