Dzisiaj zmarł w Hamburgu Siegfried Lenz. Jeden z ostatnich żyjących wielkich Mazurów.
Urodzony w 1926 roku w Ełku(Lyck), nazwał w swym utworze „Muzeum ziemi ojczystej” swą małą ojczyznę - Mazury - „wymysłem melancholii”. Miejscem zakonserwowanym w pewnym okresie, zmienionym przez przemijający czas w miejsce niemal mityczne.
Jednocześnie jednak dobrze czuł się w swojej nowej ojczyżnie czy to w Hamburgu, czy to w Danii.
Napisał 14 powieści, 120 opowiadań, wiele nowel i dramatów i esejów.
Był jednym z ostatnich, który swe pisarstwo rozumiał także jako moralne zadanie.
Wielki przyjaciel byłego kanclerza Helmuta Schmidta, Heinricha Bölla, Günthera Grassa i Marcela Reich-Ranickiego.
Audycja radiowa o Lenzu:
Był honorowym obywatelem Hamburga i Ełku.
Inne tematy w dziale Kultura