allocator allocator
50
BLOG

Jak szanować wrogów - rzecz o dyktaturze w Polsce (2)

allocator allocator Polityka Obserwuj notkę 0
Pierwsza część rozważań, dotycząca roli przywódcy partii w polskiej polityce oraz jego uprawnień do władzy, winna była zakończyć się taką oto konkluzją: nie ma wodza prócz przywódcy, a jego dworzanie są tym lepsi, im bardziej poddani.

Jak słusznie zauważył w komentarzu Arek, trudno o poszanowanie demokracji w stylu zachodniej Europy, jeśli we własnej partii stosuje się środki autorytarne. Oczywiście mowa tu nie o dyscyplinie partyjnej w kluczowych głosowaniach, ale o zakładaniu klapek na oczach członków partii, by nie przyszło im do głowy coś inniejszego od postanowień ich szefa.

W pierwszej części rozważań ujawniła się tendencja eliminowania uzdolnionych politycznie przyjaciół przez ich szefa autokratę. Eliminowania z jego partii lub z eksponowanych w niej stanowisk. Rzecz dotyczyła spraw wewnątrzpartyjnych, a więc dyktatury pozornie nieszkodliwej dla szarego człowieczka płacącego grzecznie podatki. Czas zatem poszukać wpływu despotycznych cech przywódców partii na życie tegoż tzw. 'zwykłego polaka'. Innymi słowy - należy zastanowić się nad wpływem charakteru politbossów na stosunki pomiędzy ich partiami.

Co stało się z POPISem - objaśniać nie potrzeba. Sam fakt rozchodzenia się dróg przywódców PiS i PO był na tyle widoczny, że już przy pierwszych negocjacjach (transmitowanych zresztą przez TV, czego skutkiem były teatralne monologi zamiast rzeczowych negocjacji) można było pokusić się o proroctwo rychłego upadku niezawiązanego jeszcze porozumienia. A to był dopiero początek...

Przed wyborami 2005, jedyną despotyczną partią była Samoobrona. "Nie ma Samoobrony bez Leppera" - powtarzał dziesiątki razy sam Lepper. "Nie ma konkurenta dla Leppera" - powtarzali jego wierni poddani. Nie ma się co dziwić - wszak to dzięki dzisiejszemu wicepremierowi wspomniani poddani zmienili miejsce urzędowania ze stodół na biura poselskie. Za to warto pamiętać porażkę Millera przy cywilizowaniu Leppera w 2001 roku. Na nic zdała się próba ujarzmienia posłów Samoobrony, którzy mogli zapewnić Millerowi większość bez PSL. Po AWS to oni stali się najokazalszym przykładem zasady BMW1. Dzięki temu przetrwali już lata - silni Lepperem i jego populizmem.

Po fiasku rozmów prowadzonych oficjalnie przez Marcinkiewicza i Rokitę (warto zauważyć, że Kaczyński z Tuskiem już wtedy nie rozmawiali ze sobą bezpośrednio) do boju ruszyła BMW straż przyboczna (po obu stronach barykady). Nawiasem mówiąc: przerzucankom i codziennym obelgom nie ma końca do dziś - można by pomyśleć, że dzień bez nich to dzień stracony. Na tle tych codziennych potyczek, obaj wodzowie zdeprecjonowali rangę polityczną swych pretorian. Powstały dwa wrogie obozy, skupione ściśle wokół swych liderów. W każdym z nich zaczęły się pojawiać niesnaski, o których była mowa w pierwszej części rozważań, lecz nie uciszyło to ani trochę politycznej gorączki.

Dziś wszystko to wydaje się być oczywiste i naturalne. Jednak decyzja zmiany frontu mogła być podjęta wyłącznie przez dwie osoby: Tuska albo Kaczyńskiego. To oni ponad rok temu przywłaszczyli sobie na wyłączność prawo kształtowania polskiej sceny politycznej. Mimo tego zbyt mocne są wobec nich słowa: uzurpatorzy, autokraci. Obaj mieli podstawy do decydowania o układzie sił politycznych. Niestety każdy z nich uwierzył w swoją omnipotencję, a za tym - w stuprocentową słuszność własnych racji. Zapętlili się, zacietrzewili.

W apoteozie posiadanej władzy, zapomnieli o odpowiedzialności. Dzięki temu w rządzie jest Lepper i Giertych, a zamiast przeprowadzać reformę finansów publicznych państwo rozdaje przywileje dla tych, którzy najgłośniej krzyczą.

W tym momencie rozważań warto powrócić do tego biednego Polaka - płatnika podatków. Co on sobie myśli, gdy jego krajem (i pieniędzmi) rządzą tacy odpowiedzialni politbossowie?

Chyba lepiej nie odpowiadać. Ze względów estetycznych.

1 jeśli jakimś cudem ktoś jeszcze nie zna tego skrótu: Bierny-Mierny-Wierny

allocator
O mnie allocator

Łodzianin od urodzenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka