W ubiegłym tygodniu na moim fejsbuku opublikowałem taki oto tekst
Niniejszym przepraszam wszystkich moich znajomych na Facebooku, którzy we wtorek 17 kwietnia 2018 z mojego konta zostali zaatakowani nielegalnymi treściami.
Facebook z premedytacją, po kryjomu, pozornie w trosce o bezpieczeństwo, wbudował w swoje oprogramowanie "tylne drzwi" pozwalające firmom trzecim i osobom prywatnym bez zgody i wiedzy użytkownika konta przejąć zasoby jego komputera włącznie z danymi jego znajomych. Atakujący mnie łajdak zablokował mi klawiaturę nie pozwalając na szybką reakcję.
Śmieszne to i straszne - ale powszechne i może dotknąć każdego nieuważnego, nie dbającego o bezpieczne szyfrowanie swoich zasobów i transmitowanych treści.
Zrywam z panem, panie Zuckerberg.
SORRY MR. ZUCKERBERG, BYE FOREVER FACEBOOK.
Sformatowałem wszystkie swoje dyski i kończę instalowanie nowego systemu W7. Przestaję się aktywnie udzielać na fejsbuku.
Chwilowo biernie jeszcze tu pozostanę i będę czytał nadsyłane do mnie treści.
Przechodzę ostrożnie na Twittera. @WKobylinski