W rosyjskich mediach Kanclerz Scholz przedstawiany jest przez propagandę, jako kandydat do tytułu i orderu Bohatera Rosji, za blokowanie dostaw czołgów i innego uzbrojenia. To absolutna hańba dla członka NATO, jakim są Niemcy.
Wiadomo, że propozycja rosyjskiego odznaczenia jest ironiczna i obliczona na propagandowe podziały w strukturach natowskich sojuszników, ale sam fakt, że Rosjanie mają się, do czego przyczepić jest demolujący dla pozycji Niemiec na arenie międzynarodowej.
Słuchanie wykrętów polityków z otoczenia Scholza przyprawia o mdłości.
Jednocześnie media donoszą o ostrej awanturze podczas spotkania z dyplomacją amerykańską przed konferencją w Ramstein, podczas której USA bez ogródek powiedziały, co myślą o niemieckiej polityce.
Większość obywateli Niemiec jest za dostawami broni dla Ukrainy.
Mianowanie nowego Ministra Obrony Narodowej Pistoriusa spośród ludzi, którzy należą do dawnego otoczenia „Gaz Gerda”, jak media nazywają byłego Kanclerza Schrödera, wydaje się policzkiem wymierzonym sojusznikom w NATO.
Uczestnictwo tego człowieka w naradach NATO będzie spędzać sen z powiek służbom kontrwywiadowczym USA i innych członków sojuszu.
Wczoraj Pistorius dał popis w programie Anne Will. Popis polegał na wygłaszaniu steku dziwnych komunikatów za i przeciw dostawom czołgów dla Ukrainy, z których żaden nie był delikatnie mówiąc wiarygodny. W pewnym momencie nazwał czołgi „Leopard”, jako „Leopold – Panzer”, co wprawdzie szybko poprawił, ale jego mowa ciała dla nawet psychologa amatora wykształconego na książce „Psychologia dla wiejskich głupków”, musiała być aż nadto czytelna i wyrażała nerwowość i nieszczerość, aby nie powiedzieć kłamstwo.
Amerykanie stracili już dawno cierpliwość w stosunku do Niemców – pisałem już o tym po pierwszej konferencji w Ramstein - a ich delikatność wynika jedynie z troski o tę część niemieckich elit politycznych, które rozumieją potrzebę zmiany polityki wobec Rosji.
Pistorius otrzymał najgorsze możliwe referencje, kiedy jego wybór został z radością powitany przez proputinowskich lobbystów, w tym słynnego Johanesa Varwicka, profesora uniwersytetu Halle-Wittenberg. Zachwyty Varwicka nad Pistoriusem powinny budzić nie tylko niepokój, ale przerażenie sojuszników w NATO.
USA z pewnością nie pozwolą na rozbudowę zaplecza rosyjskiego, to zapowiada bardzo dynamiczny rozwój sytuacji w polityce niemieckiej. Ale to będzie działać jak przekleństwo – obyś żył w ciekawych czasach.
Wczoraj CDU wezwała Zielonych i FDP do zerwania koalicji i utworzenia rządu razem z CDU.
