Piłkarski weekend - można sie zmyszyć

Dzisiaj mecz pierwszej druzyny Germanii Lich- Steinstraß. Przeciwnik stojacy pozycje nizej VfVuJ Winden.
Mecz o odbicie sie od strefy spadkowej. Zima, na boisku 2 stopnie, kontuzje, na lawce rezerwowych juz tylko jeden pilkarz.
Prowadzimy 1:0, wyrownanie, 2:1, wyrownanie. Przeciwnik mial przez caly mecz dwie sytuacje podbramkowe. Zamiast 3 punktow, tylko 1.

O 13-tej miala grac rezerwa. Czerwona latarnia Derichsweiler obrywa normalnie 20:0. Co robia tym razem? Nie przyjezdzaja na mecz. A walkower to tylko 2:0. Druzyna ma placone od strzelonych bramek.

Wygrywaja Polonia Warszawa i KS Twardawa. Maly plomyczek na tle zachmurzonego nieba.

Jutro mecz Niemcy - Niderlandy w pucharze narodow. Sytuacja w grupie jest taka: Francja 7 punktow, Niderlandy 6 punktow, Niemcy 1 punkt (remis z Francja u siebie, dwie przegrane na wyjezdzie). Po ostatniej wygranej Niderlandow z Francja spadek Niemiec byl przypieczetowany. 
Teraz bedzie zasmazka. Jezeli Niemcy wygraja z Niderlandami, to mistrz swiata Francja wchodzi do finalu. Jezeli przegraja, to Niderlandy. W razie remisu chyba tez Niderlandy.
Bedzie bardzo przyjemny mecz!

Pojutrze Polska z Portugalia tez o kartofle. Mozna sobie rece podac w II lidze.

Lubie polskie banki!