andrzej111 andrzej111
668
BLOG

Unia okazuje się skuteczna tylko w rozwiązywaniu pozornych problemów. Przykłady?

andrzej111 andrzej111 UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 47

image


Czy w kontekście kryzysu z koronawirusem Unia Europejska zdała egzamin? Po raz pierwszy w historii UE poddana jest tak miażdżącej krytyce, także w środowiskach liberalno-lewicowych, uchodzących dotąd za euroentuzjastyczne. To ma miejsce np. we Włoszech, gdzie czołowa liberalna gazeta „La Repubblica”, odpowiednik „Gazety Wyborczej”, piórem wice-naczelnego poddała totalnej krytyce instytucje UE, ale także skrytykowała Niemcy i Francję.

Jakie błędy popełniła Bruksela? – Chodzi o bardzo późne reakcje na epidemię koronawirusa, ale także zablokowanie przez Paryż i Berlin pomocy medycznej dla Włoch. Obrońcy UE mówią, że zgodnie z Traktatem Lizbońskim to nie leży w kompetencji wspólnoty. Ci sami obrońcy mówili jednak, że Unia ma prawo wtrącać się w sprawy praworządności, chociaż wymiar sprawiedliwości, tak samo jak zdrowie, jest zastrzeżony do kompetencji krajów członkowskich. To hipokryzja i podwójne standardy.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen krytykowała Polskę, Czechy i Danię za zamykanie granic w obawie przed pandemią, ale po analogicznej decyzji rządów Niemiec i Francji pani przewodnicząca już się nie odezwała. Dlaczego Unia Europejska tak szybko zmieniła stanowisko, chociażby w sprawie zamknięcia granic? Nie wiadomo. Co ciekawe, pieniądze, które otrzymamy z Brukseli na walkę z koronawirusem i tak zostały wcześniej Polsce przyznane, to jest ponowne przekazanie dotychczas już przydzielonych pieniędzy krajom członkowskim. To są pieniądze z Funduszu Spójności, wyjęte z kopert narodowych i przyznane po raz drugim krajom członkowskim na inne cele, niż pierwotnie zakładano.

Unia Europejska nie zdała egzaminu z solidarności wobec krajów, które nagle znalazły się w potrzebie. Włochy na początku być może zbagatelizowały zagrożenie, ale jak poprosiły o pomoc Komisję Europejską, to zaczęły się akcje blokowania dostaw środków medycznych, które Włochy sobie zamówiły gdzieś w krajach trzecich, a które miały przejechać przez Niemcy. Niemcy to zarekwirowali.

Dla wszystkich koronawirus jest sytuacją nową. UE jest dużym organizmem i decyzje zapadają tam stosunkowo powoli. Ale, jak doskonale pamiętamy, nie zawsze przecież tak było. Jeśli chodziło o sprawę wydumanych naruszeń praworządności na Węgrzech, czy w Polsce, to instytucje unijne potrafiły nieprawdopodobnie przyspieszyć. Podobnie było w przypadku innych pozornych problemów, jak choćby w sprawie Puszczy Białowieskiej, czy edukacji seksualnej w szkołach.

Polityka zdrowotna nie jest w obszarze, który państwa zgodziły się oddać UE i to rzekomo z powodów traktatowych Unia Europejska niewiele może w kontekście koronawirusa. Ale przecież dokładnie tak samo jest z prawodawstwem poszczególnych krajów, z edukacją, czy polityką światopoglądową? Nie przeszkadzało to jednak zupełnie Unii w zabieraniu rozstrzygającego głosu i podejmowaniu kontrowersyjnych decyzji w tych kwestiach. Jak widać dotąd, instytucje unijne najlepiej radzą sobie z problemami dotyczącymi regulacji kształtu banana, klasyfikacji marchewki jako owocu, czy awansowania ślimaka do rangi ryby. Koronawirus, jak widać,  to jednak zbyt niebezpieczny i poważny temat dla tej instytucji.

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka