W dzisiejszej swojej notce Robert Gwiazdowski oskarża Obamę o to, że doprowadził USA do takiego zadłużenia, że nieuchronnie nastąpi niewypłacalność. W kontekście o niecały rok wcześniejszego tekstu tego znakomitego analityka procesów gospodarczo-politycznych, trudno zrozumieć tą dzisiejszą krytykę polityki budżetowej Obamy.
Rok temu Robert Gwiazdowski napisał, że w 2008 roku Islandia de facto zbankrutowała, co było zbawienne dla jej gospodarki i pomyślności obywateli, a zakończył swoją notkę Robert Gwiazdowski tak: Zdumiewa mnie najbardziej, że choć w mediach jest tyle informacji na temat kryzysu i ciągle się mówi o Grecji, to jakoś nie mówi się prawie w ogóle o Islandii. Czyżby tak bardzo nie podobał się komuś ten budujący politycznie i ekonomicznie przykład?
Widać Obama pilnie studiuje pisma Roberta Gwiazdowskiego i postanowił poprowadzić Stany Zjednoczone Ameryki za tym budującym politycznie i ekonomicznie przykładem.
Oczywiście dowodów, że tak było nie mam, ale wiem przynajmniej jakie jest w temacie zdanie nauki polskiej w osobie chyba już profesora Roberta Gwiazdowskiego.
Inne tematy w dziale Gospodarka
