Marta.Luter mnie tutaj gdzieś przekonywała, że profesor Staniszkis buduje ducha w narodzie, popierając Jarosława Kaczyńskiego.
Ja sobie parę dni temu obejrzałam jej rozmowę z profesorem Nałęczem (aż mi przez gardło ten profesor nie chce przejść ze względu na to intelektualne zakłamanie) u Rymanowskiego, i generalnie nie mam uwag, znaczy się uwagi mogłabym mieć, ale nie mam większych złudzeń, babka taka jest jaka jest, i nie ma sensu się nad nią znęcać. W jednym zdaniu Popiera, a w drugim mówi, że wszystko jest fatalnie.
No więc wracam, otóż nie czepiałabym się gdyby nie jeden incydent, otóż wywiązała się dyskusja na temat Ziobry i objęcia przez niego przywództwa PiS-u w Krakowie, profesor (o matko!) Nałęcz wyraził obawę, że tacy politycy mogą nabierać znaczenia, na co rezolutnie(naprawdę tak uważam, bo takich reakcji bardzo brakuje) Staniszkis zapytała co ten PiS WAM zrobił? No, a Nałęcz odpowiedział, że zabił Barbarę Blidę.
No, a co na to pani profesor Staniszkis? że tak, ona też wtedy krytykowała te podjęte przez PiS środki. Żadnej reakcji na to, że PiS zabił Blidę. Na różne rzeczy można nie reagować, różne sprawy pozostawiać bez komentarza, ale pozostawienie bez kometarza tej bredni, jest grzechem niewybaczalnym.
Boże chroń nas od takich przyjaciół z wrogami poradzimy sobie sami.
Inne tematy w dziale Polityka