"Ty nie jesteś moim prezydentem!". Celebrytka nie wytrzymała na wizji

Tragiczna śmierć Roba Reinera

Emocje wokół prezydentury Donalda Trumpa sięgają w Stanach Zjednoczonych zenitu. Polityk, który nie powstrzymuje się od ostrych i dosadnych komentarzy, w poniedziałek wywołał kolejny skandal, pisząc na temat sprawy tragicznej śmierci Roba Reinera. 14 grudnia legendarny hollywoodzki reżyser i jego żona zostali znalezieni martwi w swojej posesji – według śledczych zginęli od ran kłutych nożem, a głównym podejrzanym w sprawie jest ich syn, 32-letni Nick. W reakcji na sprawę Trump zamieścił na portalu TruthSocial wpis, w którym stwierdził, że zmarły artysta “doprowadzał ludzi do szaleństwa swoją wściekłą obsesją na jego punkcie”.

Zobacz takżeTen pomysł doprowadzał kierowców do szewskiej pasji. Komisja Europejska porzuca rewolucję

Reakcja Trumpa na zgon reżysera

“Był znany z tego, że doprowadzał ludzi do szaleństwa swoją wściekłą obsesją na punkcie prezydenta Donalda J. Trumpa, przy czym jego oczywista paranoja osiągała nowe szczyty, gdy administracja Trumpa przewyższała wszystkie cele i oczekiwania dotyczące wielkości, a Złoty Wiek Ameryki mógłby być może jak nigdy dotąd. Niech Rob i Michele spoczywają w pokoju!” – stwierdził Trump.

Wpis prezydenta Stanów Zjednoczonych wywołał ogromne oburzenie Whoopi Goldberg. Prezenterka, która współpracowała z reżyserem przy filmie Duchy Mississippi, słysząc wypowiedź Trumpa, straciła panowanie nad sobą. Współprowadząca poniedziałkowego wydania talk-show “The View” w pewnym momencie zaczęła unosić się, wytykając politykowi hipokryzję i sianie nienawiści.

"Nie masz w sobie wstydu?"

“Nie wiem, jak to wszystko ogarnąć. Każda z tych spraw, każda osobno, jest przerażająca. Brakuje mi słów. Nie wiem, co powiedzieć (...) Nie rozumiem tego człowieka w Białym Domu, bo tyle mówi o Charliem Kirku, o trosce, a nagle wypisuje coś takiego. Nie masz w sobie krzty wstydu? Żadnej? Czy można upaść niżej? Wątpię. Serce pęka nam przez to wszystko. Przez to, co spotkało Roba. Przez to, co się wydarzyło na Bondi Beach w Australii. I nie znajdujesz chwili, by powiedzieć, jako Amerykanin: »nienawidzimy tego, co się dzieje«? Ty nie jesteś moim prezydentem, człowieku!” – mówiła wzburzona Goldberg.