Czy jest jeszcze ktoś, kto się na widok, i słysząc, Wącha nie porzygał?
Jeśli tak, to muszę pogratulować.
Mam jeszcze jeden zaległy temat, którego nie poruszyłam, a który Wąch wykonał. Otóż Wąch zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu, że spóźnił się na spotkanie z wyborcami, bo się stawił na żądanie Sądu, dlatego też Wąch do Sądu nie pójdzie bo swoich wyborców ceni. Czy on jest AŻ tak durny, czy tylko udaje?
Dzisiaj bardzo krótko, bo mi kawa stygnie, ale konsekwentnie o Najbardziej Obciachowym Wąchu.
Inne tematy w dziale Polityka