Jan z Glasgow Jan z Glasgow
186
BLOG

PRAWO WLASNOSCI, PSYCHOLOGIA I FRANKOWICZE

Jan z Glasgow Jan z Glasgow Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

W rozwazaniach nad prawem wlasnosci najczesciej uzywa sie argumentow ekonomicznych, religijnych lub moralizatorskich majacych udowodnic zasadnosc obrony posiadania jako czynnika rozwoju osobistego i spolecznego lub przeciwnie jako czynnika destrukcji osobowosci i panstwa (komunizm). W ksiazkach historycznych najczesciej odroznia sie "posiadanie" od "prawa wlasnosci", to pierwsze bedace cecha charakteryzujaca organizacje plemion pierwotnych do mniej wiecej XI wieku n.e. to drugie charakteryzujace powstawanie tworow panstwowych takich jak pierwsze panstwa-miasta sredniowiecznej Italii.

To rozroznienie ma zwiazek z przejsciem do bardziej intensywnej gospodarki agrarnej i zwiazany z tym niedobor ziemi oraz zrozumienie waznosci problemu odgraniczenia "mojego terytorium" od "twojego terytorium". W pozniejszych wiekach prawo wlasnosci zostaje formalnie skodyfikowane w zbiorach praw podstawowych takich jak np. Magna Carta w Brytanii czy jak w polskich spisanych przywilejach szlacheckich gwarantowanych przez krola.

Material historyczny dotyczacy tworzenia sie prawa wlasnosci w Europie jest bardzo obszerny i powroce do tego tematu w moich nastepnych artykulach ale dzisiaj chce rzec slowko o wlasnosci w rozumieniu psychologicznym i odpowiedziec na pytanie czy daje sie wywiesc prawo do wlasnosci z czynnikow biologicznych badz psychologicznych. Ten sposob ujecia sprawy moze odpowiedziec czesciowo  czy dazenie do wlasnosci wynika z praw naturalnych czy wynika jedynie z kontraktu spolecznego , prawa boskiego, zwyczaju i tradycji lub innych czynnikow.

W literaturze psychologicznej czesto porownuje sie chec posiadania do "instynktu zachlannosci" (acquisitiveness) wystepujacego nie tylko w swiecie ludzkim ale rowniez zwierzecym. Jednym z przejawow tego instynktu jest ochrona wlasnego terytorium , zachowanie,  ktore bada wyspecjalizowny dzial etologii  noszacy nazwe teryteriologia. Wybitnymi przedstawicielami tego pradu byli Konrad Lorenz i Nikolaas Tinbergen i glowne wnioski z ich badan mowia o tym, ze zwierzeta oprocz kontroli nad swoim terytorium zachowuja rowniez okreslony dystans przestrzenny po pierwsze w stosunku do osobnikow obcych  po drugie do osobnikow wlasnej grupy. Wydaje sie ze u zwierzat zachowanie wlasnego terytorium ma glownie znaczenie w obronie "zerowiska" oraz w ulatwieniu prokreacji (np gniazda ptasie).  Ciekawy jest fakt iz zarowno u zwierzat jak i ludzi uzywa sie podobnych terminow odnoszacych sie do ochrony terytorium takich jak niemieckie BESITZEN (literalnie siedziec na czyms), polskie POSIADAC (od siedzenia na czyms) , lacinskie POSSIDERE, francuskie POSSEDER lub angielskie POSSESS.

Przechodzac do psychologii dzieciecej wielu badaczy zwraca uwage na wystepowanie podobnego mechanizmu obrony wlasnego terytorium u malych dzieci z wyraznym wczesnym klasyfikowaniem przedmiotow bedacych przedmiotem zabawy na "moje" i "taty" (albo "mamy"). Dodatkowo "instynkt zachlannosci" powoduje ze wizyta rodzicow z dzieckiem w sklepie prowadzi do czestych wojen o to co dziecko chce a co rodzice moga kupic. Najczesciej dzieci chca od razu caly sklep !!! a odmowa powoduje tupanie, placz, i inne zachowania emocjonalne. Wielu psychologow uwaza ze odczucie posiadania przedmiotow na wlasnosc dziala pozytywnie na rozwoj osobowosci dzieci dzieki mozliwosci rozroznienia "Ja to Ja"  a "Ty to Ty". Prace porownawcze dzieci z ustroju komunistycznego i zydowskich kibucow rowniez wskazuja ze "instynkt zachlannosci" istnieje powszechnie u malych dzieci bez wzgledu na wplywy srodowiskowe. Dopiero w pozniejszym wieku mlodziez uczy sie ograniczenia tego instynktu na skutek odzialywania z zewnatrz.

W badaniach historycznych wielu badaczy odwoluje sie do istnienia w dalekiej przeszlosci spolecznosci komunistycznych , ktore nie znaly pojecia wlasnosci (tzw Zloty Wiek). Jednak badania antropologiczne nie potwierdzaja tych tez i w spolecznosciach prymitywnych zawsze okazywalo sie ze jedynie wlasnosc ziemi nie jest okreslona w kategoriach indywidualnych jedynie jako wlasnosc ( najczesciej spokrewnionej )  grupy, klanu itp. jednak wlasnosc luku, strzal, przedmiotow domowego uzytku jest scisle okreslona indywidualnie  i broniona.

Ostatnia uwaga dotyczy emocjonalnego przywiazania ludzi do wytworow wlasnej mysli. Jakze czesto bronimy wlasnych pogladow zupelnie tak samo jakby byly to przedmioty materialne podlegajace wymianie, czyzbysmy czuli podswiadomie ze tracac produkty naszej mysli jestesmy okradani w podobny sposob jak przy utracie samochodu, smartfona lub innych przedmiotow uzytkowych ?

Wnioski z powyzszych przemyslen nasuwaja sie mimowolnie takie, ze odczucie prawa kazdego czlowieka do wlasnosci jest wspolne wszystkim ludziom, nie sa one tylko obecne wsrod oligarchow finansowych np. w Polsce, ktorzy pozbawiaja prawa do wlasnosci szersze warstwy spoleczenstwa. Panie Morawiecki i Panie Duda, apeluje do Panow i do wszystkich poslow w parlamencie aby zajeli sie serio sprawa frankowiczow oraz zaczeli proces uwlaszczania calego spoleczenstwa a nie tylko  kolesi z WSI albo Izraela.


Bibliografia:

Robert Ardrey.The Territorial Imperative.1966

P.Leyhausen, K.Lorenz.Motivation of Human and Animal Behavior.1973

H.Elliot Howard. Territory in Bird Life.1920

V.C.Wynne-Edwards.Animal Dispersion in Relation to Social Behavior.1962

Ernest Beaglehole. Property:A Study of Social Psychology.1931

N.Tinbergen.Social Behavior in Animals.1953

Edward T.Hall. Hidden Dimension.1966

Richard H.Tawney. The Acquisitive Society.1920



Zwyczajny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka