Jest to polemika z bloggerem o nicku @lchlip. Polemika zasadnicza już od tytułu poczynając. Ja was zwolennicy rządzenia Polską pod hasłem „róbta co chceta” nawołuję abyście ratowali nie „kraj” a Polskę!. Bo jak do tej pory zachowujecie się jak […] zgraja bachorów wychowanych bezstresowo. @Lchlip ostatnio wygłosił pogląd, na blogu jezuity, że nie warto się również zajmować „tęczową zarazą”. Oczywiście, Pan Bóg w jakiś szczególny sposób upodobał sobie Sodomitów i Gomorytów. Piszę tę polemikę, tutaj, ponieważ @Lchlip wymiękł kiedyś w merytoryznej polemice na argumenty i mnie zwyczajnie zablokował. Wypadał blado, więc nic innego mu nie pzostało. Jego, jego podwórko, jego zabawki. Nie tęsknię.
W momencie gdy podejmowane są działania aby Sejm mógł pracować w warunkach jakie są wy nawołujecie aby zebrać cały Sejm? A jednocześnie nie chcecie aby Polacy poszli do wyborów? Dlaczego? Dlatego, ze kilku posłów PIS jest chorych. Więc nie […], że jesteście zatroskani o losy nasze. Chcecie w tych warunkach zrywać quorum, blokujecie zmiany na które Polacy czekają. Komu macie służyć i komu przysięgaliście?
Polacy mieli w czasie II Wojny Światowej Podziemne Państwo Polskie. Mieli szkolnictwo, sądownictwo, mieli armię podziemną, podziemne drukarnie, podziemną kulturę. Działali w warunkach nieprawdopodobnie trudniejszych niż dziś. Jak sobie o tym pomyślę, to mi scyzoryk się otwiera w kieszeni. Na chwilę zabrakło ciepłej wody w kranach i już bachory wrzeszczą. […] na drzewo.
Wasi posłowie w warunkach takich jakie są jedyne co robią to narzekają, że im laptop się zawiesza, „że to żenada”. […] bachory, które tylko wrzeszczą, „mama dwaj kieszonkowe!”. Wy byście to lepiej zrobili? Zrobilibyście w tej sytuacji tarczę antykryzysową aby bronić polskiej przedsiębiorczości? Wała! „Piniedzy ni ma i nie będzie!”.
O co chodzi z zatroskaniem obrońców niemieckiej republiki (tak się powinna nazywać realnie UE)? Chodzi o to, że działania rządu są dobrze oceniane przez Polaków. A oni? Obstrukcja […] gówniarzy. Gośka leci na łeb na szyję. Tusk jest teraz królem bez królestwa. Bo nie sądzę aby po wyjściu z pandemii, ktoś będzie chciał kontynuacji NRD. Tusk jest teraz politycznie nikim. Stchórzył przed wyborami. Teraz, kiedy jego przyszłość jest żadna nie ma już nic do stracenia. Przed nim czarna przyszłość. Chciałby aby Gośkę wycofać z wyborów i wystartować za nią. Zróbcie to teraz. Proszę bardzo, 10 maja zapraszamy. A bojkotu tych wyborów nawołujecie, to zróbcie to. Nie idźcie na te wybory. Wiem, że nie zrobicie. Wołacie o bojkot, ale jak będą wybory to pójdziecie jak jeden mąż. Nawet gdyby się waliło i paliło. Na noszach jedni drugich nieść będziecie […] oszuści. A na dodatek innych nazywacie oszustami. Ostrzegam. Dr Goebbels marnie skończył. On, jego Bogu ducha winne dzieci i jego małżonka. Nie warto wdrażać jego zasad. Bo skończycie podobnie.
Więc ostrzegam. W Australii rządzi teraz australijskie PO. Macie Polacy znajomych tam to wiecie jak się zachowuje w realnych warunkach pandemii ichnie PO. Nie macie, to zapytajcie tych, którzy ich tam mają. „Róbta co chceta”. „Piniedzy nie ma i nie będzie”. Tak to wygląda realnie. Pandemia minie, ale pozwolenie sobie aby zrobić sobie realną krzywdę powierzając losy nie „tenkraju” a Polski w ręce tych rozwydrzonych, […] bachorów to jest nieuleczalny wirus umysłu.
To są wilki w owczej skórze. To co te […] pajace wyprawiały w Sejmie na ostatnich po-pandemicznych posiedzeniach powinno skończyć się wilczym biletem do kandydowania do Sejmu po wsze czasy.
Jak dla mnie to te wybory mogą być jutro, 10 maja, 10 sierpnia lub 10 listopada. Kiedykolwiek. Do sklepu i tak chodzę. Jest to zorganizowane idealnie. Komisja wyborcza może mieć takie plastikowe tarcze przyłbice jak kasjerzy w sklepach. Da się? Oczywiście! Nie możemy sobie pozwolić na destabilizację polityczną jak przed listopadem roku 1917.
Podsumowując. Z Małgośką te wybory przegracie. Z Tuskiem te wybory przerżniecie. Jakby nie patrzeć. Ja jestem spokojny.
Dostaniecie euro-[…].
