Dziesięć rzeczy, Daphne Kingma
Dziesięć rzeczy, Daphne Kingma
Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
648
BLOG

Rozpadu struktura subtelna

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 45

Czas życia, średni czas istnienia jądra promieniotwórczego lub stanu wzbudzonego atomu.


Blog, jego czytelnicy czytelnicy i komentujący to taka mała społeczność, ze swoją interesującą dynamiką. Do tego mamy oddziaływanie różnych blogów jeden z drugim, wojny, inspiracje. Tak to sobie pomyślałem przyglądając się komentarzom pod poprzednią notką Instrukcja obsługi kota.

image

I tak jerraz21 (29.06.2017 08:57 ) odkrył, że moje odkrycia są bez znaczenia i nie naukowe:


„W szczególności co za odkrycie w profesorskiej symulacji - o której pisałem ,że bez znaczenia i nie naukowa?
Potwierdził to Tichy z katedry.... „


Wacław Kopacka (29.06.2017 12:32 ) poddał w wątpliwość moje stwierdzenie, że nikt nie wie dlaczego dany atom się rozpada w tej a nie innej chwili:


Nikt nie wie dlaczego jądro się rozpada w tej a nie w innej chwili. Mówi się "to proces losowy".
---------------------------------------------
Nikt, jak nikt, a tych, co wiedzą się nie słucha, bo po co.


Ludwiczek69 (01.07.2017 10:18 ) podobnie, mówi nam co on, bez studiowania problemu, myśli o rozpadzie


Błąd w założeniach pociaga kolejne błędy. Rozpad jąder atomowych nie jest samoistny. Jeżeli w doświadczeniu będzie brało udział tylko jedno jądro, to się nie rozpadnie bez udziału obiektów obcych.


Wszystko to przemawia za tym bym niósł dalej oświaty kaganek i oświecał: siebie i innych. A gdy trzeba, bym powtarzał. Tyle razy aż trafi do głowy, aż stanie się nudne....


No dobrze, teraz do rzeczy: dlaczego dane jądro niestabilnego izotopu się rozpada? Dlaczego właśnie teraz?


image


Zajrzyjmy jak na to pytanie się odpowiada na wykładach z chemii:


Należałoby się zastanowić nad tym, dlaczego izotopy bywają radioaktywne. Otóż jak powiedziałem atom emituje cząstki w celu osiągnięcia trwałości.


Cóż, atom sobie myśli tak: Hmmm... Jestem nietrwały, a moim celem w życiu jest zostać trwałym. Co by tu zrobić? Widzę, że inne atomy się rozpadają i stają się trwałe. No, raz kozie śmierć, rozpadam się. To główkowanie atomu, podejmowanie decyzji, trwa u jednych atomów dłużej, u innych krócej. Dla chemików takie wytłumaczenie może i wystarcza. Ale fizyk chce wiedzieć więcej. Chcący wiedzy idzie więc na forum gdzie udzielają się zawodowi fizycy i tam pyta:


What is the cause of radioactive decay?

Jaka jest przyczyna radioaktywnego rozpadu?


I co zawodowi fizycy tam odpowiadają?


Różne rzeczy. Co jeden to inaczej. Oto przykłady:


  • In regards to nucleus stability, why isotopes and heavy nuclei decay isnt actually well known.

    W samej rzeczy dobrze tego nie wiadomo.


  • Its true that our understanding of nuclear physics is still less than complete

    Faktem jest, że nasze rozumienie fizyki jądrowej pozostawia sporo do życzenia


    - Quantum mechanics predicts the probability of an event happening, but is silent on why events happen.


Mechanika kwantowa przewiduje prawdopodobieństwo zajścia zdarzenia, ale nie wypowiada się na temat dlaczego zdarzenie zachodzi


Są tam i inne próby odpowiedzi, jak np. że się rozpada kiedy w pobliżu przechodzi neutrino czy antyneutrino. Tylko wtedy pozostaje pytanie czemu czasem jak takie neutrino przejdzie to atom się rozpadnie, a kiedy indziej się nie rozpadnie.


No, nie wiadomo. Może kiedyś poznamy odpowiedź na to pytanie? A może pytanie nie ma sensu? Ale dlaczego inne podobne pytania znajdowały w końcu odpowiedź, a to akurat ma nigdy takowej nie znaleźć?


Dobrze, że są pytania bardziej konkretne, na które możemy próbować znaleźć odpowiedź już dziś. Rosyjski biofizyk Simon E. Shnoll przez dziesiątki lat rejestrował zdarzenia rozpadów radioaktywnych nietrwałych izotopów. Chciał zaobserwować zmiany w czasie w charakterze tych zjawisk, w myśl zasady: geniusz patrzy na to na co inni patrzą, i widzi to czego inni nie widzą.


Otóż Shnoll nagromadził terabajty danych. Ich analiza stawała się z biegiem czasu możliwa dzięki stosowaniu coraz bardziej efektywnych metod obróbki danych przy użyciu komputerów. Shnoll przyglądał się formom histogramów i badał ich „strukturę subtelną”. O tym co i jak Shnoll odkrywał i publikował jeszcze będzie. Ja zacząłem w poprzedniej notce od opisu metody otrzymywania tej „struktury subtelnej” na dowolnym komputerze z generatorem liczb losowych. Sam Shnoll oczywiście to wie od dawna, ale dokładnie tego nie opisał, musiałem więc dla siebie tę metodę odkrywać.


Metodę opisałem w poprzedniej notce i pokazałem jaki histogram otrzymałem:


image

Nie będę tu powtarzał opisu metody z poprzedniej notki, kto ciekaw, ten zajrzy do Instrukcji obsługi kota. Otóż tichy (01.07.2017 01:31 ) napisał tak:


Spróbój zrobić "akumulację" dla kilku losowych albo wybranych permutacjach wierszy (by nie powtarzać czasochłonnej symulacji).

Wychodzi to samo?


No to pomyślałem, że tak zrobię. Niestety, okazało się to niemożliwe. Generator liczb losowych w programie Mathematica za każdym razem bierze inne „Random Seed”. Zatem za każdym razem ciąg losowy jest inny. Niestety tego ciągu losowego z poprzedniej notki, choć i zapisałem go na dysku, nie umiem z jakichś powodów odczytać. Musiałem więc czasochłonną symulację powtórzyć, no i struktura subtelna wyszła inna, tym razem bardziej symetryczna:

image



Poprzestawiałem przypadkowo wiersze i wyszło tak:


image



Oczywiście najwyższy graf jest taki sam w obu przypadkach, jednak inaczej narasta.


Z tego niepowodzenia z odtworzeniem histogramu z poprzedniej notki nauczyłem się, że gdy się stosuje generator liczb losowych i chce mieć doświadczenie powtarzalne, trzeba Random Seed zadać samemu. No i trzeba nauczyć się efektywnie zapisywać i odtwarzać gigabajty danych.


W następnej notce będzie o związku tego wszystkiego z Całunem Turyńskim.

----------------------------------------

DODATEK DLA TICHEGO

Odczytałem zapisane dane. Oto obrazki z szeregu czasowego z poprzedniej notki przed i po permutacji:


image



image

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie