wojna światów

To jest wojna! Hasło z niedawnego Strajku Piorunków. Tak, to jest wojna. Wojna dwóch światów. Wojna dwóch cywilizacji. Cywilizacja, wygodnego życia, płynnej moralności i popkultury - walczy z ciemnogrodem. Piorunki nie chcą wiele,. Chcą tylko wszystko. Wyksztalceni na uniwersytetach, zachłysnięci cudowną lekkością bytu, wychowani telewizją śniadaniową, nasączeni ideologią mainstreamu i sławetnym " róbta co chceta" narzucają reszcie swój światopogląd i chcą "zarzynać" stary świat. Swiat ludzi prostych, przywiązanych do tradycji i wiecznych marzycieli o dobrej i spokojnej Polsce. Ten świat ma wy******ć !

Znikneły granice państwowe w Europie. Zniknął przemysł. Znikneło dobre wychowanie i kultura. Znikneło poczucie bezpieczeństwa.Zacierają się granice przyzwoitości. Została pogoń za wygodnym życiem i kasą i sfora napuszczonych jednych na drugich, wytresowanych przez media ludzi- psów, gotowych skoczyć sobie do gardeł. Coraz mniej miejsca w tym świecie dla ludzi chcących żyć prostym życiem i bez konfliktów. Gdyby nie telewizja i "aktywiści" LGTB kogo w Polsce obchodziłaby czyjaś orientacja seksualna? Nazizm i komunizm. Czy w kraju tak mocno dotkniętym przez nazizm i komunizm może być miejsce na szerzenie tych ideologi? Gdyby nie telewizje i "aktywiści" - który Polak o zdrowych zmysłach - chciałby hajlować i świętować urodziny Hitlera? Albo psychicznie chorzy albo musiałby im ktoś załacić. Kto płaci tego nie wiem. Podobnie jest z potomkami komuny. Uwłaszeni po uszy na transformacji moga się już obnosić ze swoim bogactwem i śmiać się reszcie w nos.Właściciele biznesów, mediów, wypasieni i wyczesani. Poubierani w najlepsze markowe ciuchy " Made in China" otwierają szampany i celebrują zwycięstwo w Polsce do muzyki Johna Lenona:

Antifa już walczy w pierwszych szeregach żeby ten świat do wyobrażenia którego zachęca Lenon stał się realny. Piekny sen? Nie To nie sen. Rzeczywistość z której najlepiej byłoby się wymiksować. Nie można się wymiksować. Czas na to żeby sie określić w którym świecie się chce żyć. Ten nowy jest dla mnie nie do przyjęcia. Wole zostać w tym starym. Świat polskiego ciemnogrodu jest tym światem który najbardziej szanowany jest zagranicą. Szanowany przez normalnych ludzi. Szanują naszą pracowitość, nasza wiare. Nasze przywiązanie do tradycji i upór. To są wartości dla których warto żyć i one przetrwają.