"Zaproszony do Gudzowatego nie szedłem do niego jak do człowieka obcego. Nie byłem zatem zbyt ostrożny - to prawda"
nie był chłopak ostrożny i chlapnął coś, co nie miało ujrzeć światła dziennego...
Panie Boże, widzisz i nie grzmisz? czy te czerwone świnie nie mają za grosz przyzwoitości?
Ciekawiło mnie jaka była Polska w XVIII wieku, chyba teraz mamy dokładny tego obraz... postaw czerwonego sukna...
ch... im wszystkim na grób! na pohybel!
http://baltazarro.blox.pl/html
a tak w ogóle to moja pierwsza notka na salonie:)
welcome to tijuana,tequilo,sexo,marijuana:)
Inne tematy w dziale Polityka