Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen powiedział po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll, że w wyborach prezydenckich chyba jednak zajął trzecie miejsce. To największy sukces w historii naszego środowiska - oświadczył Mentzen, który według sondażu ośrodka Ipsos uzyskał 15,4 proc. głosów.
Mentzen: zająłem chyba trzecie miejsce, jest to największy sukces w historii naszego środowiska
Według sondażu exit poll, wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Mentzen zajął trzecie miejsce w wyborach prezydenckich po kandydacie KO Rafale Trzaskowskim (30,8 proc. głosów) i popieranym przez PiS Karolu Nawrockim (29,1 proc.).
Podczas wieczoru wyborczego Mentzen zastrzegł, że "znając nasze sondażownie wyniki jeszcze nawet dosyć mocno mogą się zmienić". "Pomimo tego, że w drugiej turz miałem największe szanse z Rafałem Trzaskowskim, niestety nie udało mi się go minąć" - powiedział. Ocenił, że "wynik drugiej tury jest niepewny".
"Zająłem chyba jednak trzecie miejsce i w związku z tym to największy sukces w historii naszego środowiska" - oświadczył kandydat Konfederacji.
"Dziękuję Wam, wyborcom, bo gdyby nie wy nie było tego wyniku. Podziękowania najpierw składam mojej Żonie Agnieszce, bo bez niej nie dałbym rady, odwiedziłem wszystkie powiaty w Polsce, a ona była wtedy w domu z trójką naszych wspaniałych dzieci. Dziękuję mojej Mamie, mojej najwierniejszej fance, która czytała wszystko co pisali dziennikarze, także te bzdury, więc panowie dziennikarze jak je pisaliście, to mamie przykro się robiło. Dziękuję całej ekipie 348 wieców w Polsce absolutny rekord" - mówił Mentzen.
na zdjęciu: Warszawa, 18.05.2025. Wybory prezydenta RP - I tura. Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen w swoim sztabie wyborczym w Warszawie, 18 bm. Zakończyło się głosowanie w I turze wyborów prezydenta RP. (mr) PAP/Leszek Szymański
Red.
Inne tematy w dziale Polityka