emma78 emma78
165
BLOG

Soraya

emma78 emma78 Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

Nie wiem, dlaczego tak trudno zaprzyjaźniam się z kobietami. Byc może tłem jest moja relacja z matką... Nie ufam kobietom i systematycznie usuwam je ze swojego życia. Nie mam ani jednej przyjaciółki (co nie znaczy, że nigdy nie miałam, ale życie ten fakt zweryfikowało). Może to zespół Aspergera? W stanie nieważkości uczucia są zbędne.
 
Myślę o jednej kobiecie, z którą czuję jakąś silniejszą więź.
Myślę o irańskich kobietach, jak Soraya właśnie (albo jak Laleh) i kontempluję ich piękno: ich czoła znaczone mądrą ambicją, ich dumne i szlachetne rysy, ich smukłe ciała marmurowych bogiń, niczym z ogrodu Rodina, tak łagodnie odbijające światło, tak subtelnie rozsiewające łagodny blask…
Gdy irańskie kobiety czegoś pragną, nie boją się walki. Wyraźny pierwiastek boskości jest im często kulą u nogi, brzęczącym łańcuchem, kłodą na drodze. Są tak staranne w dążeniu do perfekcji, że narażają się na krytykę otoczenia, na niezrozumienie i niedowierzanie, że są w stanie osiągnąc tak dużo w tak krótkim czasie…
Często ignoruje się je, bo są zbyt dużą konkurencją.
A one chcą jedynie, jak kobieta światu, dawac życie… byc życiem… czuc, że żyją…
 
Z Sorayą mogłabym się zaprzyjaźnic. Wiem to.
Skąd to wiem? Opowiem innym razem.
emma78
O mnie emma78

dzień za dniem pada deszcz słońce śpi nie ma cię jest mi bardzo bardzo źle zimny kraj zimny maj koty śpią miasto śpi czarodziejskie śnią się sny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości