barkarz 5217 BLOG Przekopać Nierzeję Wiślaną barkarz Transport Obserwuj temat Obserwuj notkę 152 11.10.2019 BLOG Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przekop wykonać nie znaczy to jednak wcale, że będą przepływały nim statki, w końcu przecież wybudowano lotnisko w Radomiu także po to, żeby było, a nie po to, żeby ktoś z niego korzystał. Szkoda tylko tych miliardów bezpowrotnie straconych, roztrwonionych na czyjeś niemądre mrzonki, bo Polska nie jest przecież przesadnie bogatym krajem. Trudno też stwierdzić, że nie ma w naszym kraju palących problemów czekających na rozwiązanie i nie stać nas na wrzucanie pieniędzy w błoto. Domniemywanie, że dzięki przekopowi ożyje port w Elblągu jest dużym nieporozumieniem, bo jest on morski tylko z nazwy. Wystarczy rzut oka na mapę, żeby się zorientować, że aby dopłynąć z Zalewu do portu trzeba pokonać około 10 kilometrowy odcinek rzeki Elbląg, morskie statki wpływały tam ale było to kilkaset lat temu, gdy były jeszcze małe, drewniane i nie miały dużego zanurzenia. Dzisiejsze towarowe statki morskie nawet te najmniejsze miały – były podejmowane próby - poważne problemy, żeby tam dopłynąć i zawrócić, a dodatkowo działalność poru komplikuje dzielący go na 2 części niski wiadukt z trasą unii Europejskiej. Rzut oka na samo ujście rzeki pozwala nam stwierdzić, że nawet wpłynięcie na nią statku z dużym zanurzeniem łaywe nie jest, przy czym określenie – ujście – jest dosyć umowne. Rzeka Elbląg jest bardzo specyficzna i wyjątkowa, łączy Zalew z położonym na terenie depresyjnym jeziorem Drużno i potrafi płynąć jednego dnia w kierunku Zalewu, a innego odwrotnie. Generalnie można powiedzieć, że woda w niej stoi, a zimą cała rzeka zamarza na amen podobnie jak jezioro i Zalew. Pływałem do portu w Elblągu w latach 80-dziesiątych, woziliśmy zestawem pchanym żwir wiślany dla potrzeb budowlanych. Mieliśmy zanurzenie 1,9 m i wpływaliśmy do Elbląga Kanałem Jagiellońskim, który nazywaliśmy Kanałkiem, bo jest taki wąski, że nasz 100 metrowy zestaw z trudem wyrabiał zakręty. Oprócz nas pływała tam wtedy barka z Gdańska wożąca piasek morski używany do form odlewniczych w elbląskim Zamechu. Pamiętam, że port wydał mi się wtedy bardzo mały w porównaniu z innymi portami rzecznymi w Polsce. Zobacz galerię zdjęć: O mnie barkarz nikt ważny Nowości od blogera Udostępnij Udostępnij Skomentuj152 Gospodarka Polacy rzucili się na nowe połączenie kolejowe. Pierwsza podróż już dziś Redakcja Gospodarka Orlen podkręca tempo. Przyspieszone dostawy to nowy standard firmy Redakcja Gospodarka ✈️ Dreamliner i jego ciemna strona: co naprawdę się dzieje z Boeingiem 787? tomi2424 Gospodarka Na narty nie do Zakopanego, a pociągiem do Włoch i Austrii. Nowy pomysł rządu Redakcja Komentarze Pokaż komentarze (152) Inne tematy w dziale Gospodarka #Energetyka Koniec z ropą od Putina. Orlen zamyka ostatni kontrakt Rewolucja w energetyce. Orlen opracował innowacyjną technologię Wodór zamiast węgla? Orlen dostaje 1,7 mld zł na paliwo przyszłości #Biznes Lista najbogatszych Polaków. Zacięta rywalizacja o pierwsze miejsce Synowie wracają do gry? Przełom w konflikcie Zygmunta Solorza z rodziną Dobijani rzeczywistością przedsiębiorcy. Rośnie w nich frustracja