Chociaż wiedza stwarza problemy, to ignorancja ich nie rozwiąże.
Isaac Asimov

Prawdę powiedziawszy nie czuję się komfortowo w roli reportera-amatora, bo naturę mam ciut inną. Nie mogę jednak przejść do porządku dziennego nad stwierdzeniami niektórych z koleżeństwa komentującego w sieci a twierdzącego, że systematyczne poświęcanie uwagi wydarzeniom na naszej granicy z Białorusią staje się powoli nudne i nieuzasadnione. Tak, tak! Takie głosy pojawiły się już nawet na s24. Chcę wierzyć, że to tylko przejaw zmęczenia wynikającego z warto płynącego potoku ważnych i bardzo ważnych informacji absorbujących nasze umysły od wielu tygodni. A to Bruksela, a to Czesi, a wojska rosyjskie na granicy z Ukrainą, a to Marsz Niepodległości, a to głosowania w Europarlamencie, a to „Zielony Ład”, a to rozwydrzona aktoreczka, a to… I tak od rana do wieczora – młyn. Powtórzę: chcę wierzyć, że narzekania na propagowanie wieści z Podlasia to wynik swoistego przemęczenia. Dlatego nie zakładam, iż tego rodzaju uwagi, pojawiające się coraz częściej w przestrzeni publicznej, wynikają z innych przyczyn…
Aby jednak na zimne dmuchać wyszperałem pewien krótki i nie znany szerszej publiczności film z wczoraj, na którym widać z czym i z kim muszą mierzyć się nieustanie obrońcy polskich granic. Udostępnienie tegoż materiału jest zasługą dziennikarza polskiego pochodzenia z Białorusi, czyli T. Giczana. Nie będę rozpisywał się na temat wspomnianego wideo, gdyż każdy chętny po zaznajomieniu się z nim sam wyciągnie wnioski. Powiem tylko, że treści zawierające przekaz o konieczności odwrócenia wzroku Polaków od wydarzeń na naszej północno-wschodniej granicy powinny dla dobra wspólnego zniknąć z przestrzeni medialnej. Oczywiście nie za przyczyną cenzury, ale w efekcie pójścia po rozum do głowy tych wszystkich, którzy je propagują.
Trzymam mocno kciuki za naszych żołnierzy, policjantów i strażników odgradzających nas od hord barbarzyńców w białoruskich mundurach. Żarty się skończyły!
------------------
Obrazy wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl art. 29. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Inne tematy w dziale Polityka