Trzeba być dobrym jak chleb
Kardynał K. Nycz
Zacznę od tego, że w 1986 roku Jan Paweł II zaprosił kilku kardynałów aby udzielili odpowiedzi na dwa pytania:
1.Czy papież Paweł VI dał prawo biskupom do zakazywania celebracji mszy trydenckiej?
2.Czy księża mają prawo do publicznych i prywatnych celebracji mszy trydenckiej bez ograniczeń, nawet jeżeli miejscowy biskup nie wyrazi na to zgody?
Szacowne grono, w składzie: Joseph Ratzinger, Paul Augustin Mayer(prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów), Silvio Oddi, Alfons Maria Stickler (Archiwista i Bibliotekarz Świętego Kościoła Rzymskiego), Agostino Casaroli, kardynał Bernardin Gantin (prefekt Kongregacji ds. Biskupów), Antonio Innocenti, Pietro Palazzini (prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych) oraz Jozef Tomko (proprefekt Kongregacji Rozkrzewiania Wiary), problem przeanalizowało i orzekło, że „msza trydencka nigdy nie została zakazana i żaden biskup nie może zabronić żadnemu katolickiemu księdzu jej odprawiania”. A teraz hop!, na nasze podwórko…
Organizatorzy tegorocznego Marszu Niepodległości, organizowanego pod hasłem „Miej w opiece naród cały!”, zwrócili się z prośbą o odprawienie przed pochodem mszy św. według tzw. rytu trydenckiego, do proboszcza warszawskiej parafii Świętego Zbawiciela. Według organizatorów duchowni przyjęli tę intencję, ale… 31 października na stronie parafii ukazało się oświadczenie zaczynające się od słów „Parafia Rzymskokatolicka Najświętszego Zbawiciela w Warszawie uprzejmie informuje, iż nie organizuje w dn. 11 listopada br. Mszy świętej na rozpoczęcie Marszu Niepodległości. Nikt nie wystąpił w tej sprawie do tutejszych duszpasterzy…” Oznacza to, że uczestnicy Marszu Niepodległości nie będą mieli okazji wziąć udziału we mszy według porządku promulgowanego przez Piusa V w 1570 r. Jak zapewnił jeden z aktywistów, czyli R. Bąkiewicz, w oświadczeniu Parafii świętego Zbawiciela zawarto nieprawdę. Wspomina też, że na decyzję proboszcza wpłynął… kardynał K. Nycz.
Jeśli prawdą jest to co twierdzą organizatorzy Marszu, to otrzymaliśmy kolejny dowód na „odklejanie” się części duchownych od mas wiernych. Czy decyzja o zakazie (niezgodna z prawem kanonicznym!) została podjęta z powodów politycznych, czy też – nazwijmy je roboczo – formalnych, trudno ocenić. W każdym razie, licząca setki lat tradycja odprawiania mszy świętej według rytu trydenckiego w momentach ważnych dla narodu polskiego, została sponiewierana w brutalny sposób. I to sponiewierana przez jednego z ważniejszych hierarchów Kościoła. Kardynał K. Nycz odebrał chleb wiernym. Sam nie wiem jak to nazwać. Brakuje mi po prostu słów. Wiem za to, że ten sam kapłan, który lekceważy prośby dziesiątek i setek tysięcy polskich patriotów, potrafi z radością dziękować Hannie Gronkiewicz-Waltz za lata jej prezydentury i milczeć wtedy, gdy do najważniejszej świątyni katolickiej całego świata wprowadza się bałwana Pachamamy. Czy trzeba dodawać coś jeszcze?!
Linki:
https://www.youtube.com/watch?v=AtyY9xGa4ws
http://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-w-sprawie-porzadku-liturgii-11-listopada-2019/
