Nataliya Vaitkevich
Nataliya Vaitkevich
BMatecka BMatecka
254
BLOG

Naturalny lek na jesienny czas

BMatecka BMatecka Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Z początku byłam do tego dosyć sceptycznie nastawiona, bo raz, że w sumie rzadko choruję i zwykle takie infekcje przechodzą mi same w kilka dni, a dwa, że miałam też niegdyś w zwyczaju dosyć obszerną suplementację różnych tabletkowych wersji witamin i składników odżywczych, przez co nie widziałam potrzeby stosowania kolejnej „cudownej” mikstury (zwłaszcza, gdy moje nawyki były wtedy zupełnie inne i opierały się głównie na łykaniu tabletek w razie potrzeby).


Dostałam na próbę małą buteleczkę wytworzonej przez wspomnianego wyżej przyjaciela mikstury, z zaleceniem picia profilaktycznie, co kilka godzin, jednej łyżki stołowej trunku.


Niech będzie.


Muszę przyznać, że byłam bardzo zaskoczona jego intensywnością smaku i ostrością (w końcu w środku jest pełno chilli, ale o tym potem). ????


Zaskoczenie zwiększało się jeszcze bardziej, kiedy wypiciu jednej takiej mikrodawki czułam, że przyjęłam właśnie końską dawkę zmiksowanych razem naturalnych antybiotyków – pomimo jesiennego osłabienia/przeziębienia, szybko szybko postawiło mnie to na nogi, a 2-3 dni później nie dość, że byłam całkowicie zdrowa, to i energii nie brakowało. ????


Po dosyć wnikliwym researchu z mojej strony okazało się, że ten naturalny antybiotyk bardzo skutecznie radzi sobie też z grzybem Candidą, dłuższa suplementacja skutecznie pomaga pozbyć się zalegającej w organizmie flegmy, pobudza krążenie i działa przeciwzapalnie – i to nadal nie są wszystkie zalety!


Skład:


Co tam w takim razie się znajduje, że na wyciągnięcie ręki możemy mieć naprawdę silny lek/suplement, dzięki któremu będziemy czuli się zabezpieczeni przed jesienno-zimowymi bakteriami i chorobami?


Przepis, który dostałam ja prezentuje się następująco:


1/3 szklanki imbiru,

2 łyżki chrzanu,

1/3 szklanki cebuli,

1/3 szklanki posiekanego na bardzo drobno czosnku,

dwie papryczki chilli,

pół łyżeczki pieprzu,

półtora łyżki kurkumy,

około 600 ml octu jabłkowego

Posiekane składniki wrzucić do słowika, zalać octem jabłkowym, dokładnie wymieszać, zamknąć – i tyle. Taką miksturę należy pozostawić na dwa tygodnie w lodówce i raz dziennie wstrząsać.


Po dwóch tygodniach, przecedzić przez sitko lub gazę, przelać do butelki i gotowe!


Leczniczo zaleca się picie 5-7x dziennie po jednej łyżce mikstury, rozcieńczonej małą ilością letniej, przegotowanej wody.


Profilaktycznie – po jednej, tak samo rozcieńczonej łyżce – po przebudzeniu i przed snem.


Uwaga, bo mikstura przez dużą zawartość pieprzu, chilli i czosnku jest bardzo ostra, dlatego jeśli macie problemy z żołądkiem lub jelitami – rozcieńczajcie go większą ilością wody.


Zachęcam do sprawdzenia tego przepisu, bo naprawdę potrafi zdziałać cuda, a przy dłuższym stosowaniu dodatkowo wzmacnia organizm – bez chemii!


A może znacie jeszcze inne tego typu domowe wspomagacze? ???? Piszcie, jestem bardzo ciekawa. ????


Pięknego dnia,


B

BMatecka
O mnie BMatecka

Blogerka, piszę o rzeczach pięknych, które poruszają duszę. Zapraszam na beatamatecka.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości