Błędy w identyfikacji ofiar przyczyniły się do bardziej krytycznej oceny rządu w sprawie katastrofy smoleńskiej – informuje CBOS, który przeprowadził sondaż na temat ostatnich wydarzeń związanych z zamianą ciał. Do jednej trzeciej wzrosła liczba respondentów uważających, że rząd zaniechał wszelkich możliwości wyjaśnienia przyczyn katastrofy, a ponad połowa badanych uważa, że zrobił wiele w tej sprawie, ale dopuścił się też wielu zaniechań. 40% badanych uważa, że Prezydent Lech Kaczyński mógł zginąć w wyniku zamachu (tak lub raczej tak), ale 34% respondentów twierdzi nadal, że do zamachu nie doszło, a 28% jest zdania, że raczej nie go było. W sprawie zamiany ciał w trumnach opinie Polaków są podzielone po równo. Połowa badanych zgadza się, że mogło dojść do takich pomyłek w okolicznościach towarzyszących katastrofie, ale 42% jest zdania, że to dowód zaniedbań, jakich dopuszczono się w związku z katastrofą. Trzeba też zauważyć, że 49% badanych uważa, że błędy w identyfikacji ciał podważają wcześniejsze ustalenia dotyczące ofiar Katastrofy Smoleńskiej. CBOS przeprowadził swoje badanie w dniach 4-10 października na ponad tysiącosobowej grupie dorosłych Polaków.* 

   Błędy w identyfikacji ofiar Katastrofy Smoleńskiej, w tym ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego nie zmieniły diametralnie stosunku Polaków, co do przyczyn Katastrofy Smoleńskiej. Nadal blisko połowa respondentów trzyma się mniej lub bardziej wersji rządowej o nieszczęśliwym wypadku. Oczywiście, dobrze byłoby poznać alternatywne wyniki sondaży na ten temat. Ufać sondażom w Polsce to w ogóle ryzykowna sprawa, ale badanie CBOS daje jakiś obraz tego, co Polacy myślą o 10/4. Tak jak na scenie politycznej, tak w sprawie Smoleńska, istnieje twardy elektorat wersji „leciał i spadł” i trudno doprawdy spekulować, jakie fakty jeszcze, dowody naukowe przekonają większość Polaków, że 10 kwietnia 2010 roku doszło nad lotniskiem Siewiernyj do zamachu. Badanie CBOS po raz kolejny pokazuje też, że sprawa Smoleńska jest nadal bardzo żywa w świadomości Polaków, a upływający czas wcale nie wpływa na uspokojenie się nastrojów.           

*źródło: PAP