https://www.salon24.pl/newsroom/1055847,ustawy-o-malzenstwach-par-jednoplciowych-i-zwiazkach-partnerskich-ofensywa-biedronia
Robert Biedroń "prezentację dwóch projektów ustawy nazwał 'historyczną chwilą', ponieważ żaden polityk wcześniej przed siedzibą głowy państwa nie wyszedł z taką inicjatywą."
Przed siedzibą głowy państwa - istotnie po raz pierwszy. Ale nie jest to jako żywo pierwszy projekt takiej ustawy, firmowany i lansowany przez Roberta Biedronia.
Pierwszy polski projekt ustawy o związkach partnerskich opracowała prof. Maria Szyszkowska, senator SLD, w roku 2003. W roku 2012 do Sejmu trafiły aż trzy projekty ustaw o związkach partnerskich. Jeden to projekt Platformy Obywatelskiej, opracowany przez posła Artura Dunina. Dwa - to wspólne projekty, złożone przez grupę posłów Ruchu Palikota i SLD, a posłem sprawozdawcą był ówczesny poseł Robert Biedroń.
Dokonałam wówczas szczegółowej analizy zapisów tych projektów w tekście:
https://www.salon24.pl/u/beret-w-akcji2/496698,ustawa-o-zwiazkach-partnerskich-skandal-o-czym-sie-milczy
Najkrócej: Legalizacja prawna związków partnerskich miała (i ma nadal) dotyczyć zarówno związków jednopłciowych, jak i konkubinatów! Konkubinatów, w których rodzą się dzieci, w których wychowują się również dzieci z poprzednich związków konkubentów. We wszystkich trzech projektach nie było ani słowa o dzieciach! Rozwiązanie owego związku partnerskiego (rozwód) następowało wskutek oświadczenia woli, złożonego przed urzędnikiem USC. Kwestii opieki nad dziećmi, sprawowania władzy rodzicielskiej, miejsca pobytu dzieci, kontaktów drugiego partnera z dziećmi i alimentów ustawa w ogóle nie regulowała!
A rozwiązanie owego związku partnerskiego wg projektu Palikota mogło nastąpić nawet przy jednostronnym oświadczeniu woli jednego z partnerów, bez powiadamiania drugiego.
Takie projekty ustaw firmował osiem lat temu swoim nazwiskiem Robert Biedroń!
Wspomniane projekty nie wprowadzały też żadnej równości pomiędzy małżeństem i związkiem partnerskim. Wręcz przeciwnie - ogromne przywileje, ułatwienia procedur i zdjęcie obowiązków z partnerów w porównaniu z małżonkami. Nie tylko o rozwodzie (ustaniu związku) partnerzy decydowali sami, nie tylko nie mieli żadnych obowiązków względem dzieci, a ich dzieci były wyjęte spod prawa - sami decydowali również o podziale majątku. Ta ustawa stanowiła wielką zachetę do odchodzenia od tradycyjnego małżeństwa na korzyść związków partnerskich.
Napisałam wówczas:
Projekty RPP i PO wprowadzają jawną dyskryminację małżeństwa i uprzywilejowanie zalegalizowanych konkubinatów względem małżeństwa; stanowią ogromną zachętę do życia w konkubinatach i niezawierania małżeństw. Odmawiają też dzieciom z konkubinatów ochrony prawnej, jaką mają dzieci z małżeństw.
Tego właśnie (uprzywilejowania konkubinatu względem małżeństwa, zachęty do konkubinatów zamiast do zawierania małżeństw) chcieli uniknąć ustawodawcy w innych krajach, tworząc ustawy tylko o jednopłciowych związkach partnerskich.
Czyli - przywileje TAK, obowiązki NIE.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przeczytałam ów nowy projekt ustawy, zaprezentowany anno Domini 2020 przed siedzibą głowy państwa przez Roberta Biedronia.
1. Określenie "rozwód" nie pojawia się; zastępuje je określenie "ustanie związku partnerskiego".
2. Nadal mamy do czynienia z ogromnym uproszczeniem procedur i uprzywilejowaniem związku partnerskiego w stosunku do małżeństwa. Owo "ustanie związku" następuje wskutek zgodnego oświadczenia woli partnerów przed kierownikiem USC - nie jest wymagana długa, przykra i często kosztowna droga sądowa, jaką muszą przejść małżonkowie w przypadku rozwodu. Droga sądowa tylko w przypadku braku zgody pomiędzy partnerami - nie jest obligatoryjna, jak w przypadku małżeństwa.
3. Ta sama sytuacja ma miejsce w przypadku wspólnoty majątkowej. Jest dokładnie odwrotnie niż w przypadku małżeństwa, co pozwala uniknąć partnerom podziału majątku przy rozstaniu. W przypadku małżeństwa wspólnota majątkowa istnieje z mocy prawa - by jej uniknąć, trzeba spisać intercyzę; w przypadku związku partnerskiego jest dokładnie odwrotnie - z mocy prawa wspólnota majatkowa nie występuje; można ją ustanowić odrębnym aktem notarialnym.
4. Kwestia dzieci i odpowiednie regulacje chroniące dzieci po "ustaniu związku" tym razem pojawiąją się. W przypadku dzieci w związku partnerskim potrzebne jest zatwierdzenie przez Sąd pisemnego porozumienia partnerów o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. W przypadku braku takiego porozumienia Sąd orzeka o powyższych kwestiach i o alimentach.
Reasumując: projekt ustawy nie jest już tak kompromitujący, jak ten sprzed ośmiu lat - jednak nadal uprzywilejowuje związek partnerski względem małżeństwa i bynajmniej nie wprowadza żadnej równości, którą wypisuje na sztandarach Robert Biedroń.
Zacytuję tylko jeden Artykuł z tego projektu Ustawy.
Art.11.
1. Partnerzy chcący rozwiązać związek partnerski stawiają się przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego i składają jednocześnie zgodne oświadczenia, że rozwiązują związek partnerski.
2. Po złożeniu oświadczeń o rozwiązaniu związku partnerskiego przez obu partnerów kierownik urzędu stanu cywilnego oglasza, że wskutek zgodnych oświadczeń obu stron związek partnerski został rozwiązany.
4. Jeśli ustanie związku partnerskiego nie może nastąpić poprzez rozwiązanie w wyniku jednoczesnego złożenia zgodnych oświadczeń przez partnerów, każdy z partnerów może żądać, aby sąd rozwiązał związek partnerski.
Tu nie chodzi o miłość, tu nie chodzi o równość, tu nie chodzi o dyskryminację, szanowny Panie Robercie - tu chodzi o przywileje i pieniądze !
Notkę uzupełniam.
Robert Biedroń istotnie przedstawił dziś 2 nowe projekty ustaw, z którymi można zapoznać się na stronie:
https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=PROJNOWEUST&Nrkadencji=9&Kol=D&Typ=UST
poz. 1, 2 i 3.
W omawianych przeze mnie w notce kwestiach (ustanie związku partnerskiego, wspólnota majątkowa czy opieka nad dziećmi po ustaniu związku) nic się jednak nie zmieniło w ustawie o związkach partnerskich w porównaniu z projektem ustawy z roku 2018.
Natomiast absolutne nowum stanowi projekt drugiej ustawy z dnia.... 2020 roku o równości małżeńskiej.
Art.1.1
W ustawie z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. z 2019 r. poz. 2086 i 2089) wprowadza się następujące zmiany:
1) art. 1 otrzymuje brzmienie:
Art.1.1.
Małżeństwo zostaje zawarte, gdy dwie jednocześnie obecne osoby różnej lub tej samej płci złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego oświadczenia, że wstępują ze sobą w związek małżeński.
2. Małżeństwo zostaje również zawarte, gdy dwie osoby różnej lub tej samej płci zawierające związek małżeński podlegający prawu wewnętrznemu kościoła albo innego związku wyznaniowego w obecności duchownego oświadczą wolę jednoczesnego zawarcia małżeństwa podlegającego prawu polskiemu i kierownik urzędu stanu cywilnego następnie sporządzi akt małżeństwa. Gdy zostaną spelnione powyższe przesłanki, małżeństwo uważa się za zawarte w chwili złożenia oswiadczenia woli w obecności duchownego.
