W polskim systemie prawnym osoba pokrzywdzona przez sędziego lub prokuratora nie ma statusu strony w postępowaniu dyscyplinarnym przeciwko nim. Nie może składać wniosków, uczestniczyć w rozprawie ani odwoływać się od decyzji.
To rażąca nierówność wobec adwokatów i radców prawnych, gdzie pokrzywdzony ma realny udział w postępowaniu dyscyplinarnym.
Cztery zawody prawnicze, a dwa różne standardy odpowiedzialności — to wymaga zmiany.
Proces dyscyplinarny powinien chronić pokrzywdzonych, nie tylko sprawców w togach. Cztery togi, dwa standardy – czas wyrównać zasady odpowiedzialności  
									
		
		
			
			
	
			
Ukończyłam UMK w Toruniu i uzyskałam tytuł mgr matematyki w 1991r, Studia Podyplomowe na UMK w Toruniu, w zakresie Informatyki dla Nauczycieli oraz Podyplomowe Studium Zarządzania Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Obecnie jako społeczniczka pełnię funkcję pełnomocnika regionalnego Stowarzyszenia Niepokonani 2012 (województwo kujawsko-pomorskie).                                                                                                                                                                                  Uwaga. Wszelkie prawa zastrzeżone do treści notek na blogu. Prawa autorskie do danej treści i zdjęć są ZASTRZEŻONE przez autora treści. Możliwe jest udostępnianie treści poprzez wskazanie dokumentu źródłowego ZA POMOCĄ LINKU. Kopiowanie i powielanie treści jedynie za zgodą autora.
 Kontakt: Facebook,  poczta salon24 lub www.niepokonani2012.pl,  pełnomocnik regionalny Stowarzyszenia Niepokonani 2012 woj. kujawsko-pomorskie tel.733-030-433. 
		Nowości od blogera
		
	
	
	Inne tematy w dziale Polityka