Barbara Helena Bączkowska Barbara Helena Bączkowska
166
BLOG

Siepacz Ziobry wolny, mimo twardych dowodów, a Ziobro dostanie zarzuty?

Barbara Helena Bączkowska Barbara Helena Bączkowska Polityka Obserwuj notkę 3
Blisko dziesięć lat temu jeden z prokuratorów napisał na forum, że był „siepaczem Ziobry” i że zamierza nim znów zostać. Dziś, po latach walki sądowej i dwóch wyrokach skazujących w pierwszej instancji, ten sam człowiek pozostaje wolny, a immunitet uchylono Zbigniewowi Ziobrze. Historia pokazuje, że w polskim systemie prawo i sprawiedliwość wciąż bywają iluzją.

Blisko dziesięć lat temu na forum prokuratorów pojawił się wpis:

„Byłem już kiedyś siepaczem Ziobry i zapowiada się, że będę znowu ;)” (zob..zdjęcie poniżej - uwaga wpis z 3 grudnia 2015 r. )

Dla wielu mogło to brzmieć jak żart. Dla mnie - osoby, którą ten sam prokurator wielokrotnie dyskredytował w Internecie - było jasnym sygnałem lojalności wobec władzy, nie prawa.

Warto podkreślić: w jego wpisie nie ma mowy o tym, że jest „siepaczem prawa” czy „siepaczem niewygodnych ludzi”. Nie wiadomo więc, co dokładnie miał na myśli. Podszywał się pod prokuratora lojalnego wobec systemu, a nie wobec sprawiedliwości. Z tej niejednoznaczności wynika, że sama deklaracja „siepacza Ziobry” nie czyni go w żaden sposób „fajnym człowiekiem”, nawet jeśli w pierwszych instancjach sądowych zapadły wobec niego wyroki skazujące.

Moja walka

Złożyłam dwa prywatne akty oskarżenia z czyn ciągły dokonany od  28 sierpnia do 3 września 2015 r.na kilku forach internetowych i kolejny dokonany dnia 5 lutego 2016 r.  Wynika, z powyższego wpisu, że wtedy siepaczem Ziobry ponownie nie był.

W pierwszej instancji zapadły wyroki skazujące - 5 grudnia 2022 i 5 stycznia 2023 r.

Sprawa dyscyplinarna jednak utknęła w prokuraturze, a prokurator „od siepania” przebywał na płatnym urlopie od 8 maja 2019 r.

Przez ponad sześć lat powstawały jedynie pozory postępowania, które nigdy nie doprowadziły do ukarania winnego. 

Zmiana władzy

Gdy zmieniła się władza, obie sprawy zostały umorzone w II instancji (16 lutego 2024 i 24 lipca 2025 r.) z powodu formalnego zarzutu błędnego uchylenia immunitetu.

W jednej ze spraw, po dziewięciu latach procesu, wniosek o umorzenie złożył Jerzy Wolicki-Wolszleger, zastępca prokuratora regionalnego w Gdańsku. Jego działania formalnie umożliwiły „siepaczowi” pozostanie wolnym, mimo wcześniejszych wyroków.

Ironia i puenta

Ostatnio  Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze.

Przypomina mi to wcześniejsze wpisy prokuratora z forum, który w kontekście głośnej sprawy we Włodawie napisał dosłownie:

„.. mam nadzieję, że Ziobro dostanie zarzuty” (zob. zdjęcie poniżej-uwaga wpis z 2009 r.).

Używał przy tym awatara „milczenia owiec”. Ironia sytuacji jest oczywista: dziś immunitet byłego ministra uchylono, a wcześniej w systemie ktoś publicznie deklarował nadzieję, że Ziobro zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Koło prokuratorskie

Historia zatacza koło: sprawiedliwość zależy nie od faktów, lecz od procedur, immunitetów i układów władzy.

Nie wiem, czy „siepacz” był tylko poza, czy miał swoje miejsce w systemie. Wiem jedno: dziewięć lat walki nauczyło mnie, że prawo bez odpowiedzialności to tylko papier, a milczenie obywateli pozwala systemowi działać po swojemu.

I w tym właśnie kryje się absurd sytuacji: człowiek, który w swoim wpisie deklarował, że jest „siepaczem Ziobry”, domagał się ukarania Ziobry, a sam siedział na ławie oskarżonych przy ewidentnych dowodach, ostatecznie pozostaje wolny. Tymczasem ten, kto doprowadził do postawienia mu zarzutów, ma dopiero otrzymać własne.

Gdzie w tym wszystkim jest prawo? Gdzie sprawiedliwość, jeśli system pozwala, by winny chodził wolno, a kara spadała na tych, którzy próbują egzekwować odpowiedzialność?

Obywatele do głosowania

A co z obywatelami? Często milczą albo wybierają te same układy zamiast nowych, nieskażonych twarzy — takie zachowania pozwalają, by system marionetkowy działał po swojemu, powtarzając stare schematy zamiast wprowadzać realne zmiany. Dlatego apeluję: nie milczcie. Dokumentujcie fakty, nagłaśniajcie przypadki nadużyć, pytajcie o odpowiedzialność — choćby w małych krokach. Bo jeśli nikt nie zareaguje, system sam tzwdecyduje, kto jest „siepaczem”, a kto pozostaje biernym uczestnikiem, pozwalającym na powtarzanie starych błędów.

Więcej o MMPM, siepaczu z udokumentowaną działalnością w 25 tomach akt

Artykuł Małgorzaty Oberlan z Nowości Dziennika Toruńskiego pt. Prokurator hejter z Torunia. Wina była, ale kary nie poniesie! Powód: polityczne gry https://nowosci.com.pl/prokurator-hejter-z-torunia-wina-byla-ale-kary-nie-poniesie-powod-polityczne-gry/ar/c1p2-27910595

  image


image

AWATAR - to postać graficzna reprezentująca realną osobę w wirtualnym świecie

image

Ukończyłam UMK w Toruniu i uzyskałam tytuł mgr matematyki w 1991r, Studia Podyplomowe na UMK w Toruniu, w zakresie Informatyki dla Nauczycieli oraz Podyplomowe Studium Zarządzania Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Obecnie jako społeczniczka pełnię funkcję pełnomocnika regionalnego Stowarzyszenia Niepokonani 2012 (województwo kujawsko-pomorskie).                                                                                                                                                                                  Uwaga. Wszelkie prawa zastrzeżone do treści notek na blogu. Prawa autorskie do danej treści i zdjęć są ZASTRZEŻONE przez autora treści. Możliwe jest udostępnianie treści poprzez wskazanie dokumentu źródłowego ZA POMOCĄ LINKU. Kopiowanie i powielanie treści jedynie za zgodą autora.  Kontakt: Facebook,  poczta salon24 lub www.niepokonani2012.pl,  pełnomocnik regionalny Stowarzyszenia Niepokonani 2012 woj. kujawsko-pomorskie tel.733-030-433. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka