A to ci dopiero "rewelacja"!!! Od 20 lat piszę o tym - i mówię, także publicznie - że wykluczonym było, aby mianowano na stanowisko dyrektora tzw. Ośrodka Kultury Polskiej w Paryżu kogoś, kto nie byłby donosicielem! Ta "rewelacja" przypomina mi konstatację, że koń (który: "jaki jest każdy widzi") należy do gatunku... koni! [Wiem, wiem, że co innego wiedzieć, a co innego pokazać dowody!? W końcu w jakimś celu grasowała w archiwach MSW szajka Michnika, o kryptonimie "komisja", w 1990 r..!?]
Każdy średnio rozgarnięty nastolatek wiedział o takiej implikacji, bo głównym zadaniem owego "ośrodka" była inwigilacja środowisk emigracyjnych w Paryżu; naturalnie z wielką "kulturą" i po... "polsku"! "Drogi Bronisław" także o tym wiedział (o tej implikacji), więc tylko w wyborach z listy wyborczej pod hasłem: "zdjęcie z innym.. koniem", w 1989 r., nieopatrznie "wychylił się" z tym "paryskim" epizodem, w swojej biografii. Potem się zreflektował i nigdy później nie znalazłem tego "epizodu" w jego oficjalnych notkach biograficznych, przy okazji kolejnych wyborów... [Nawiasem mówiąc, ta „biała plama” w życiorysie „drogiego Bronisława”, była dla mnie - posiłkując się terminologią matematyczną - tzw. dowodem nie wprost!Że nie wspomnę o jego - pełnej "godności", a jakże! - odmowie złożenia oświadczenia lustracyjnego, kilka lat temu...]
To, co najbardziej przygnębia, to fakt, że przez ponad 20 lat była to "tajemnica Poliszynela", za której "ujawnienie" można było drogo zapłacić przed "niezawisłymi sądami", w "niezawisłej" Polsce..! A także i to, jak wielki wpływ - przez te wszystkie lata - miał na nasze życie "publiczne" (bo w życiu "publicznym" najlepsze są burdele..!) ów "drogi Bronisław"!
http://fronda.pl/news/czytaj/geremek_tajnym_wspolpracownikiem
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8131,title,Bronislaw-Geremek-byl-tajnym-wspolpracownikiem-SB,wid,13163353,wiadomosc_prasa.html
Droga Frondo, czy zgromadziłaś już fundusze na odzew "drogiego Adama"? Przecież takie kalanie „świętości” nie może ujść bezkarnie..?! Zwłaszcza, gdy dotyczy to osoby najbardziej chyba „santo subito”; naszego „skarbu narodowego”!!!
Bogdan Czajkowski
B. działacz niepodległościowej opozycji antykomunistycznej . Odznaczony w 2008 r. Krzyżem Oficerskim Orderu OP, przez śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego. Reżyser (dyplom PWST w Warszawie) oraz publicysta; literat i scenograf. Mgr inż. elektronik (dyplom Politechniki Warszawskiej, 1974 r.). [Ukończył też szkołę muzyczną w Toruniu.] W 2010 r. uzyskał Advanced Diploma of Business, na podyplomowych studiach menadżerskich w Kaplan Aspect International Colleges w Sydney. [W czasach PRL był dwukrotnie usuwany ze studiów, a także - z pracy: na Politechnice Warszawskiej i w Radiokomitecie.]
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka