Marcin Piotr Gross Marcin Piotr Gross
291
BLOG

Spełnione proroctwo z 1956

Marcin Piotr Gross Marcin Piotr Gross Społeczeństwo Obserwuj notkę 1
W 1956 roku filozof Günther Anders w swojej książce „Ludzka przestarzałość” przedstawił wizję co należałoby zrobić, aby w przyszłości stłumić w zarodku wszelkie bunty wobec totalitarnego państwa. Wielu uważa, że były to słowa prorocze, a jeszcze inni być może uznali to za świetną instrukcję.

"Aby z góry stłumić wszelkie bunty, nie należy robić tego brutalnie. Archaiczne metody jakie Hitler stosował, są zdecydowanie przestarzałe.
Wystarczy stworzyć zbiorowe Uwarunkowanie tak potężne, że sama idea buntu nie przyjdzie już nawet do głowy.

Najlepszym sposobem byłoby Formatowanie ludzi od urodzenia poprzez ograniczenie ich wrodzonych zdolności biologicznych.
Następnie kontynuujemy uwarunkowanie poprzez drastyczne obniżenie poziomu i jakości edukacji, sprowadzając ją do formy bez-wysiłkowego zajęcia.

Osoba niewykształcona ma ograniczony horyzont myślenia, a im bardziej ograniczone jest jego myślenie - materialne, mierne, tym mniej może się buntować. Należy sprawić, aby dostęp do wiedzy stał się coraz trudniejszy i elitarny.
Niech pogłębia się przepaść między ludźmi a nauką tak, aby informacje skierowane do ogółu społeczeństwa zostały znieczulone wszelkimi możliwymi treściami - szczególnie bez filozofii.

Znów należy użyć przekonywania, a nie bezpośredniej przemocy: będziemy transmitować masowo za pośrednictwem telewizji rozrywkę, która zawsze pochlebia Emocjom i Instynktowi.
Zajmiemy umysły tym, co jest daremne i zabawne - nieustanną gadką i muzyką, aby nie zadawać sobie pytań, nie uruchamiać myślenia.
Seksualność będzie najważniejsza - jako znieczulenie społeczne, nie ma nic lepszego.

Ogólnie rzecz biorąc, należy zabronić powagi egzystencji, wyśmiewać wszystko, co ma wysoką wartość, utrzymywać ciągłe apologię lekkości, tak aby euforia reklamy i konsumpcji stała się cenną składową standardu ludzkiego szczęścia i wzorem wolności.

Tego typu napór na zbiorowość sam w sobie spowoduje taką integrację, że jedynym lękiem (który trzeba będzie podtrzymywać) jest wykluczenie z systemu i tym samym utrata dostępu do warunków materialnych niezbędnych do szczęścia.

Masowy człowiek, tak wyprodukowany, powinien być traktowany takim, jakim jest: Produktem, Cielęciem i musi być monitorowany tak, jak powinno być Stado.

Wszystko, co pozwala uśpić jego jasność, jego krytyczny umysł jest dobre społecznie, zaś to co mogłoby go obudzić, musi być zwalczone, wyśmiewane, duszone.
Wszelkie doktryny kwestionujące system muszą być najpierw określone jako wywrotowe i terrorystyczne, a ci, którzy ją popierają, traktowani jako wrogowie publiczni."

Autor pisał to w poczuciu przestrogi przyszłych pokoleń aby HORROR Wojny Światowej NIGDY więcej się nie powtórzył. Niestety ludzkie istoty mają krótką i zawodną pamięć, najwyraźniej.

duch swobody, dziecko człowiecze, nic co ludzkie nie jest mi obce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo