Nie mam czasu śledzić na bieżąco wydarzeń w kraju, tak więc nie wiem, czy informacja o tym jak ABW, zgodnie z tradycja służb wszystkich totalitarnych reżymów, czesze Internet i pod pozorem „monitorowania sieci pod kątem mowy nienawiści” namierza wypowiadających się krytycznie na temat rządu PO i polityków z nim związanych, wywołała właściwą reakcję?
Czy dziennikarze z ul. Czerskiej w geście protestu przeciw jawnemu łamaniu podstawowych praw ogłosili wszem i wobec swoje oburzenie? Czy Helsińska Fundacja Praw Człowieka wraz z Amnesty International rozpoczęły akcję informowania opinii światowej o jawnym ograniczaniu wolności słowa i szykanowaniu obywateli Polski przez rządzący reżym? Czy może chociaż jaki Wajda napisał list protestacyjny do premiera?
Nic nie słyszałem na ten temat, więc pewnie nic takiego się nie wydarzyło.
Ale warto odnotować ten fakt, potwierdzenia przez rzecznika ABW, przy okazji zamknięcia antykomor.pl, tego co zaliczane było dotąd do teorii spiskowych. Wielki Brat patrzy, czyta i pilnuje byśmy nie nazbyt swobodnie i szczerze wyrażali się o naszych drogich przywódcach.
A miała być druga Irlandia.
http://www.rp.pl/artykul/15,669368_To_ABW_scigala_Antykomora.html
Inne tematy w dziale Polityka