Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
338
BLOG

Mój ci ON!

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Rozmaitości Obserwuj notkę 19

   Jest jedrny, lepiej gdyby był chudszy choć jeżeli nie jest to w sumie też wspaniale. Jest również ostry choć na mnie akurat czeka cierpliwie. Kiedy go nie ma tęsknię za nim straszliwie. Kiedy zaś jest delektuje się każdym naszym spotkaniem:)

   Mowa rzecz jasna o boczku mojej własnej produkcji;). Najpierw wydzieram go paniom w mięsnym święcie przekonanym o tym, że facet się na mięsie się nie zna (nie mam pojęcie skąd to przekonanie), potem leży sobie jak król z dobę w marynacie z musztardy, soli, pieprzu i majeranku. W trakcie pieczenia dosyć szybko go odkrywam żeby się dobrze spiekł oraz wylewam wode któa z niego wycieknie. Ma się upiec a nie ugotować!

   Jego podstawową zletą jest to że jest tylko MÓJ;) Resztę mięs zjada mi rodzinka. Boczku nie chcą, nie wiedzą co tracą!;)

swieta

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Rozmaitości