Partisan gardening Partisan gardening
1632
BLOG

Kryzys emigracyjny w Europie ale i w rządzie Niemiec

Partisan gardening Partisan gardening Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 62

   Wolność Europy znalazła się w rękach Włochów. Czy jednak powstrzymają oni przemyt ludzi?  Decyzja min. spr. wew. Włoch Salviniego by oprzeć się przymusowi przyjęcia ludzi podrzucanych z Afryki jest wbrew europejskim zasadom. Odesłanie statku Aquarius, lekarzy bez granic, którzy biorą udział w tym procederze, z ponad 600 osobami na pokładzie - wymagało i odwagi i determinacji. Co bardzo interesujące na pokładzie znajduje się korespondentka TV Euronews, która przekazuje na bieżąco obrazy i komentarze ze statku a także rozmowę z koordynatorem tej akcji na pokładzie. Młodzi, szlachetni i piękni ludzie ratują biedaków z dziećmi będąc o resztkach wody i pokarmu. Widać też, że są bardzo dobrze zorganizowani i niczego właściwie w sensie logistycznym im nie trzeba. Mogą tak wyratować pół Afryki wybierając ludzi z pontonów u wybrzeży libijskich i przewożąc do europejskich portów. Potem widzimy żałosne skutki tego procederu, coraz większe gromady ludzi młodych wałęsające się bez celu w centrach największych europejskich metropolii. Wraz z nimi pojawia się też coraz większa ilość policji ale stale niewystarczająca by powstrzymać to, co się z tej bezczynności młodych obcych wykluwa.

   Przypomnijmy. Premier Giuseppe Conte zwrócił się do szefa rządu Malty Josepha Muscata z prośbą o to, by „wziął na siebie przynajmniej udzielenie pomocy humanitarnej” osobom potrzebującym ze statku „Aquarius”. Muscat, choć rozumie sytuację, nie zapewnił żadnej pomocy, nawet humanitarnej. Po raz kolejny potwierdza się brak gotowości Malty , a zatem Europy, do interwencji i wzięcia na siebie odpowiedzialności w obliczu kryzysowej sytuacji

  Salvini wydał oświadczenie: „Na Morzu Śródziemnym są statki pod banderą Holandii, Hiszpanii, Gibraltaru i Wielkiej Brytanii, są niemieckie i hiszpańskie organizacje pozarządowe, jest Malta, która nikogo nie przyjmuje, jest Francja, która odpycha na granicy, jest Hiszpania, która bronią strzeże swej granicy, słowem - jest cała Europa, która zajmuje się swoimi sprawami”.

Ostatecznie w poniedziałek, nowy rząd Hiszpanii, zdominowany przez wrażliwe kobiety, zgodził się przyjąć uchodźców i Aquarius z pomocą floty włoskiej podąża do Walencji.

  Do brzegów Sycylii przybył jednak dzisiaj kolejny, tym razem włoski statek z tysiącem ludzi wyłowionych z libijskiego morza. Władze Sycylii już wcześniej krytykowały decyzję ministra Salviniego a teraz zdecydowały się wpuścić uchodźców na ląd.

    Tymczasem wzrasta napięcie pomiędzy kanclerz Merkel a ministrem jej rządu Seehoferem na temat rozwiązania problemu przyjmowania uchodźców i prawa azylowego w Niemczech. Merkel odrzuciła projekt azylowy Seehofera i upiera się by ten problem rozwiązać prawem dla całej Unii a nie tylko w samych Niemczech. Kanclerz Niemiec twierdzi, że czuje się odpowiedzialna za całą Europę i dąży do wprowadzenia zasad obowiązujących wszystkie państwa. Merkel w tej sprawie traci poparcie także wewnątrz własnej partii. Rośnie także spór ideowy o pojęcie niemieckiego domu, które nie podoba się Merkel, niechętnej temu wszystkiemu co łączy się z groźnym pojęciem ojczyzny i narodu. Próbę wprowadzenia ładu w sprawach emigracyjnych, które stały się przyczyną wzrostu zaniepokojenia i utraty poczucia bezpieczeństwa, Merkel torpeduje przywoływaniem duchów przeszłości i misją zbawiania całej Europy choć na swój wzór niemiecki. Kanclerz Niemiec, która powinna stanąć przed Trybunalem Europejskim za sprowadzenie wielkiego niebezpieczeństwa na cały kontynent, próbuje znowu gwałtownym ruchem do przodu rozwiązać narosły problem. 

   "Urażony"  Seehofer, zamiast debatować z Merkel, wolał jednak spotkać się z kanclerzem Austrii i obaj wyrazili wspólny pogląd na temat ochrony granic i powstrzymania fali przybyszów zbliżających się właśnie nową drogą albańską. Podobny pogląd potwierdzili Orban z szefem rządu Słowacji. Zatem wspólny europejski projekt Merkel ma coraz mniejsze szanse. Rysy w rządzie kanclerz Niemiec pogłębiają się, napomyka się tu i ówdzie o wotum zaufania a  nawet nowych wyborach.

   A komisarz KE Timmermans jedzie do Moskwy albo do Warszawy - wszystko jedno gdzie, skoro wobec wielkich spraw to nie ma żadnego znaczenia. 


George Friedman uważa, że Unia Europejska już się skończyła :

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/george-friedman-ue-praktycznie-przestala-juz-istniec/fql9p3n

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka