Rząd 31.12.2016, 15:13 AD 2017: Szydło zmienić płeć! Pisał tow. Lenin z ciężkiego wygnania w Poroninie w liście do innego towarzysza: „Ja dużo piszę, a Nadieżda (Krupska) zajmuje się ‘żenskim organom’”. W tym wypadku nie chodziło jednak o jakąś część...
Religia 26.12.2016, 11:20 Chrystus i Mahomet Chrystus i Mahomet Możemy się cieszyć, że w Polsce mamy tak mało muzułmanów, że możemy się nie obawiać, tak jak Francuzi, Niemcy czy Włosi, że ktoś żyjący na sąsiedniej ulicy dybie na nasze życie. Jednak zagrożenie...
Religia 24.12.2016, 14:21 Bóg przychodzi do mnie Delhi. Mglisty zimowy poranek (dla nas byłby to letni). Przed jezuicką szkołę św. Ksawerego zajeżdża pierwszy zielony autobus. Wysypuj się z niego gromadka dzieci w bordowych garniturach i krawatach, szarych swetrach i spodniach,...
Niemcy 23.12.2016, 08:47 Jak pomóc Niemcom? "Stało się, stało się, to co miało się stać.” – jak śpiewał Kazik. Pierwszy lepszy niemiecki pierwszoklasista stawiający pierwsze kroki w matematyce mógł logicznie przewidzieć to, co się stało w Berlinie....
Rodzina 17.11.2016, 12:09 Baba, chłop i kot To współczesny trójkąt małżeński (może być fakultatywnie pies). Nie mogę o tym nie pisać, bo to zjawiska tak rozpowszechnione obecnie w Polsce, że włosy dęba stają. Kot jest potrzebny, bo nawet w chorym związku jest...
Społeczeństwo 14.11.2016, 11:33 Niech żyją Ukraińcy! Nie, bynajmniej nie chodzi o Majdan, Donbas lub Krym. Chodzi o zupełnie nasze polskie podwórko. Po dwudziestu latach wróciłem do kraju i dwie rzeczy bardzo mnie zaintrygowały: ilość aptek i ilość języka rosyjskiego (na...
Polityka 10.11.2016, 10:25 Na kogo głosował Snowden? Do kin wchodzi film o wielkim obrońcy naszej wolności. Parę lat temu kiedy żyłem jeszcze w Moskwie, wieczorną porą musiałem pojechać na lotnisko Szeremietiewo, aby odebrać gościa z Chile. Na lotnisku morze kamer i mikrofonów....
Społeczeństwo 8.11.2016, 12:58 Przeklęty internet Kto słyszał lat 20-30 temu o depresji poporodowej? Moja Mama, która rodziła w 23, 24 i 25 roku życia, jak sama mówi, nie miała czasu na żadne depresje. Pieluchy trzeba było prać w pralce Frani, a o Bobovitach tylko można...